Kupując boczek, wybieramy szeroki kawałek. Rozklepujemy go mocno. Marynatę z torebki mieszamy z olejem i smarujemy nią mięso. Zostawiamy na minimum 3 godziny w lodówce.
W tym czasie kroimy obie papryki i marchewkę w drobną kosteczkę. Warzywa łączymy z mięsem mielonym. Doprawiamy solą, pieprzem i przyprawą do mięsa. Wszystko dokładnie mieszamy.
Na schłodzony boczek nakładamy przygotowane wcześniej mięso mielone, zostawiając nieposmarowane brzegi. Boczek zwijamy w roladę i związujemy sznurkiem lub nakładamy gotową siatkę (do kupienia w sklepie). Pod sznurek można wetknąć kilka ziarenek jałowca.
Roladę układamy na blaszce z 2-3 listkami laurowymi i 2-3 ziarnami ziela angielskiego. Pieczemy w 180-190 st. C, aż skórka będzie mocno rumiana, a z mięsa wytopi się sos (ok. 1,5 godz.). Po upieczeniu odlewamy sos, przelewamy przez sitko z małymi dziurkami i zagęszczamy mąką (ilość mąki zależy od tego, jaką konsystencję chcemy uzyskać). Sosem polewam gotową pieczeń.
Jeśli nie chcemy, aby mięso mocno się przyrumieniło, możemy upiec je w rękawie do pieczenia (rolki takiej folii można kupić w sklepie z artukułami spożywczymi).
Rolada świetnie pasuje do klusek śląskich i surówki z czerwonej kapusty.