Łączymy wszystkie składniki na ciasto - proponuję zagniatać. Mniejszą blaszkę (lub 1/2 standardowej) wykładamy folią aluminiową. Wykładamy masę, którą należy mocno docisnąć. Wstawiamy do zamrażarki na 2 godziny.
Po tym czasie wyciągamy masę, kroimy ją na mniejsze porcje (jak batoniki).
Składniki na polewę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Każdy batonik zanurzamy w czekoladzie i odkładamy na kratkę, by spłynął jej nadmiar. Układamy batoniki z powrotem na blaszce i wkładamy na kolejne 2 godziny do zamrażarki.
Po tym czasie batoniki powinny "leżakować" w lodówce przez co najmniej godzinkę.
I w końcu... Są gotowe do spożycia ;)