Pokroić pieczarki w plasterki i podsmażyć na maśle dodając do smaku magę i pieprz cayenne (ja dodaję dużo bo lubię dania pikantne). Jak będą gotowe dodać ok pół puszki groszku zielonego, wymieszać a następnie pokroić w kosteczkę ser i również dodać do ciepłego jeszcze farszu. Następnie bułki przekroić na pół, wybrać z nich środki i nafaszerować. Faszerując dobrze jest "docisnąć" ten farsz do bułeczki :). Przedostatnim krokiem jest panierowanie. Do rozbełtanego jajka dodaję sól i jeszcze trochę pieprzu cayenne. Panieruję ostrożnie żeby farsz nie wypadł! Ze strony gdzie jest farsz daję więcej bułki i mocno dociskam. Pieczenie rozpoczynam od spodu, później przewracam na drugą stronę. Uwaga, bardzo szybko się piecze (mimo małego ognia) więc trzeba uważać, żeby się nie przypiekło (głównie trzeba uważać na spód). Gwarantuję pyszny smak bułeczek, które bardzo dobrze smakują z ketchupem albo jakimś sosem np. do pizzy. Smacznego