ciasto:
0,5 kg mąki pszennej
1 jajko
3-4 łyżki cukru
0,5 szklanki mleka
1 opakowanie suchych drożdży
2 łyżki masła
1 białko
kruszonka:
2 łyżki masla
4-5 łyżek mąki pszennej
3 łyżki cukru
2 krople zapachu cytrynowego
Przed przystąpieniem do robienia ciasta drożdżowego wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojowa.
Podgrzać mleko ,oraz w osobnym rondelku rozpuścić masło. Make wymieszać z drozdzami,do tego wsypać cukier, wbić cale jajko, wlać cieple mleko oraz rozpuszczone masło - wyrobic calosc na gładkie ciasto.Wyrabianie-gniecenie ciasta ma tak długo trwać, aż ciasto będzie odchodzić od brzegów miski i będzie wydawało dzwiek ,,purkania,,-mamy wtedy gwarancje ze jest dobrze wyrobione.
Teraz dajemy mu ok 0,5 godziny czasu na wyrośniecie odstawiając je w cieple miejsce (ja na ogol stawiam w pobliże kaloryfera przykrywając gore miski ściereczką).
Po ok pól godzinie wyrabiam jeszcze raz,dziele ciasto na 3 czesci,formuje 3 podlozne walki ,sklejam je z jednej strony i zaplatam warkocz.
Odstawiam ponownie na 0,5 godziny do wyrośnięcia.
Ze skladnikow na kruszonkę zagniatam ciasto i wkładam do lodówki.
Gdy upłynie czas wyrastania naszej chałki wierzch smaruje rozmąconym białkiem i układam niewielkie kawałeczki kruszonki.
Polecam piec nagrzanym do 200 stopni piekarniku okolo 45-do 55 minut.
Najsmaczniejsza chałka smakuje z masełkiem i szklaneczka kakao lub ciepłego mleka.
mozesz podac ile gram tych suchych drozdzy?
1 opakowanie drozdzy suchych 7 g
dzieki, na pewno sprobuje :) nie mieszkam w Polsce i mi sie teskni za taka chalka mmmm