Powsinogo nie zapomnialas o masle w ciescie?
Dorota - nie nie zapomnialam - zoltka i smietana dobrze wiaza ciasto. Natcia - musialas cos zrobic nie tak, chociaz chrusciki zyskuja smak glownie po posypaniu cukrem pudrem (ja lubie i bez :) ), a co to znaczy ze suche? Gdyby byly wilgotne, nie bylyby kruche - a o to w chruscikach przeciez chodzi :D A w trakcie smazenia trzeba pamietac, aby tluszcz byl naprawde dobrze rozgrzany - smazy sie krotko, po obu stronach, potem dobrze osaczyc chrusciki na papierowym reczniku.
Hi powsinogo to wszystko jasne nie spotkalam sie jeszcze z przepisem beztluszczowym ale to pewnie przez ta smietane. Dziekuje za wyjasnienie. Ja mysle ze moze natcia93 zbyt malo smietany dala bo maka mace nierowna i jesli jest bardzo sucha trzeba das wiecej masla lub plynu w tym przypadku smietany aby ciasto sie dobrze zwiazalo. No i jak poszesz temperatura tluszczu jest wazna. Pozdrawiam serdecznie! Strasznie lubier chrust mniam...
Dorota - pewnie jest tak jak piszesz - trzeba trochę doświadczenia w kuchni - ja wiele przepisów modyfikuję, składniki daję "na oko" - i tak z tymi chruścikami też jest - trudno mi było dostać od babci dokładny przepis - ona zawsze wszystko mierzyła garściami ;)
znów koleżanka z forum kopiuje przepisy, tym razem pani przezpis został skopiowany:
http://www.doradcasmaku.pl/przepis/2701/faworki-chrusciki.html
natcia93 (2007-07-03 14:51)
nie dobre vwyszly strasznie mdle i suche