Oczywiście Aniu trzeba dodać do ciasta i razem zagnieść,uleciało:) nie mogę w tej chwili edytować,ale będzie poprawione.Pozdrawiam.
Robiłam pierwszy raz chrusty i muszę przyznać , że wyszły smaczne.
rzeczywiście robi się go bardzo szybko , może nie jest taki kruchutki jak przy dłuższym wyrabianiu ale jest smaczny
Malinko ale fajne faworki zrobiłaś i jak dużo:) miło mi że smakowały.Bożeno Twoje też wyglądają super.
Przepis znany ale bardzo udany...:)
Dziękuję za przypomnienie i to skuteczne.
Przepis- ten sam dostalam od Babci. Banalnie proste w wykonaniu a poza tym minimalna ilosc skladnikow do zapamietania ;-), polecam
Są to najlepsze i najbardziej kruche faworki na świecie. Robię je już od wielu lat i zawsze są obłędnie pyszne. Warunkiem sukcesu jest doskonale wyrobione ciasto i cieniutkie wałkowanie. Ciasto można zrobić dzień wcześniej, przechować w lodówce i smażyć następnego dnia. Polecam wszystkim amatorom karnawałowych przysmaków.
Ląduje w ulubionych.
Ale czy taki chrust można podać dzieciom???
Bez cukru w cieście, z piwem, to chyba zbyt wytrawne. Może chociaż piwo na miodzie znajdę w zbiorach domowego piwusa"? Usmażę je albo upiekę na blaszce, wg rad cukierników 'sieciowych. A czy ciasto piwne mogę jeszcze nazywać chrustowym, czy raczej faworkowym xD?
anna-67 (2010-02-02 21:56)
A co z piwem? Wypić! A tak poważnie to mam ochotę zrobić te faworki.