Ciasto:
5 jajek ( lub 4 jajka + 2 białka z kremu)
3/4 szklanki cukru
20 dkg rozdrobnionych orzechów
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka kakao
10 dkg kokosów
10 dkg rodzynek lub żurawiny
Krem:
1 budyń ( waniliowy)
1/2 l mleka
2-3 łyżki cukru 2 żółtka
1 kostka masła
24 - 27 delicji ( podwójna paczka)
2 galaretki brzoskwiniowe
1 puszka brzoskwiń
alkohol do namoczenia delicji
W naczyniu wymieszac wszystkie suche składniki.
Jajka dac do naczynia w ktorym będą ubijane i dodac cukier. Ubijac tak długo aż masa zrobi się jasna, cukier się rozpuści i pokażą się pecherzyki powietrza, wówczas dodawac stopniowo sypkie produkty lekko mieszając.
Ciasto wylac do blachy (25 x 40) i piec w 180" ok 40 min.
Połowę mleka z cukrem zagotowac, w drugiej połowie rozmieszac żółtka i budyń, wlewac na gotujące się mleko, jeszcze chwilkę pogotowac aby stężało. Masło utrzec na puch i stopniowo ucierając dodawac zimny budyń.
Galaretki rozpuścic w 1/2 l wrzątku. Dolac odmierzony sok z brzoskwiń ( jeśli w dziwny sposób nie zdążył " odparowac" ) i uzupełnic wodą do 1l
Około 1/3 kremu wyłożyc na ciasto, na nim ułożyc namoczone w alkoholu delicje,
na to wyłożyc pozostały krem, na kremie ułożyc pokrojone brzoskwinie i zalac tężejącą galaretką, schłodzic.
Życze smacznego i miłego pieczenia.
To ciasto występuje pod nazwą- kora orzechowa.
Bardzo możliwe, że można to ciasto znaleźc pod inną nazwą, ja je mam od kilku lat pod taką jak podałam.
pycha polecam
Cieszę się, że smakowało.
Witam, przepis wygląda bardzo apetycznie. Mam więc pytanie do janeczki - czy można do jego przygotowania użyć świeżych brzoskwiń?
wildkatze jakoś się nie złożyło abym robiła ze świeżymi brzoskwiniami
Myślę jednak, że spokojnie możesz ich użyc, dla bezpieczeństwa możesz je przelac gorącą wodą tak jak się to robi np. z kiwi wówczas na pewno nie będzie niespodzianek.
Życzę miłego pieczenia i smacznego.