A spojrzałaś na profil autorki?
tak spojrzałam --tam jest Iwusia -tu Kinga
Chodzi mi o to co jest napisane na profilu na WŻ:)
Koczka - posiadam konta na kilku portalach i dodaję tam swoje przepisy. Nie wszędzie da się mieć ten sam nick z racji, że może on być juz używany, tak więc muszę zmienić na inny. Gdybyś sprawdziła zdjęcie to na Doradcy Smaku mam to samo ...
Chodziło mi o avatar - a to akurat moje zdjęcie.
Iwusiu nie przejmuj się. Przecież wiele osób Ciebie zna i wie, że to Twoje fotki i przepisy :)
A bruschetta super :)
Napisałam do Pani Iwy na faceeboku i czekam na odpowiedz -znajomi piszą że ona tylko tym nickiem sie posługuje i o Kindze nic im nie wiadomo -poczekamy zobaczymy
O ludzie!!!Koczka po cholerę jasną Ty się tu zalogowałaś -jesteś tu od niedawna i zajmujesz się tylko szpiegowaniem!(przejrzyjcie sobie wszystkie komentarze Koczki-załamka!)-szpiegowanie równie obleśne jak plagiaty-których tu szukasz za wszelką cenę,choć ich nie ma.A swoją drogą to chyba trzeba Ci zazdrościć -bo jak widać nie masz poważniejszych problemów w życiu....
Koczka, ale Iwa to Iwa, a Iwusia to Iwusia. Dwie różne osoby!!!
Jestem wlaścicielką przepisów, którę dodaje na Wielkie Żarcie jak i na inne portale, posiadam dwa imiona Iwona Kinga stąd nazwy różne kont. Nie będę się już wypowiadała na ten temat, bo szkoda moich nerwów i słów do Ciebie Koczka. Jeśli moderatorzy będą chcieli, chętnie udostępnie inne ujęcia zdjęć, których nie ma w necie. Pozdrawiam i zapraszam do próbowania moich potraw.
Kinga_86 nie denerwuj się, bo nie musisz się z niczego tłumaczyć.Masz fajne przepisy ,mam nawet kilka w ulubionych i z pewnościa wypróbuję szczególnie te na grilla:)
Kingo, na pocieszenie napiszę, że co jakiś czas mnie też zdarza się odebrać wiadomości w stylu "chyba nie napiszesz, że sama wymyślasz przepisy, hehehe". Podejrzliwość to rzecz ludzka, trzeba nauczyć się wybaczać albo po prostu z tym żyć i już :) Najważniejsze to samemu wiedzieć, że się nie łamie praw autorskich. Bruschettę uwielbiam - pieczoną czy grillowaną - zawsze jest pyszna, bo tak naprawdę jej tajemnicą są pomidory - bez dobrych nie wyjdzie, choćbyśmy wymyślili nie wiadomo jakie dodatki :)
Ja właśnie mam ochotę na bruschettę grilowaną, ale mam problem z pomidorami, bo gdzie teraz kupić dobre pomidorki?
agaciaa, z pomidorkami bywa różnie, podobnie jak z truskawkami - jedne słodkie i pachnące, inne wodniste lub plastikowe. Mnie ostatnio, o dziwo, już kilka razu udało się kupić w osiedlowym warzywniaku przepyszne pomidory malinowe (te okrągłe) oraz czereśniowe (z tych lekko podłużnych i dziwacznym kształcie). Rzeczywiście tanie nie były, ale zajadaliśmy się z masłem ziołowym i twarożkiem z bazylią i czarnuszką. Nie wierzę, żeby nie były szklarniowe, ale czasem lepiej o pewnych rzeczach nie wiedzieć ;P
koczka (2012-05-08 13:33)
http://www.doradcasmaku.pl/przepis/139027/grillowana-bruschetta.html
To zdjecie jest z netu ściągnięte