Przesmażamy posiekane w plastry pieczarki z cebulą. Jeśli zalega nam w lodówce jakaś wędlina, możemy także przesmażyć pokrojoną w kostkę. Pieczywo tostowe smarujemy koncentratem, posypujemy dowolnymi przyprawami, ja lubię zioła włoskie i sól ziołowo-czosnkową. Wykładamy na chlebek po ok. łyżce stołowej farszu (wg uznania). Ścieramy żółty ser, dodajemy całe jajko (na ok. 20dkg sera 1 jajko) i łyżkę musztardy. Masę mieszamy i przyprawiamy dużą ilością ostrej papryki (można poszaleć z ilością, bo ser i jajko niwelują jej ostrość). Wykładamy w miarę równo na chlebkach z farszem (na wierzchu dla koloru można jeszcze posypać papryczką) i wkładamy do rozgrzanego piekarnika (ok. 180stopni) na jakieś 10 minut. Po idealnie płynnym serku będzie widać, kiedy wyjąć i zacząć wcinać! :-)
Przekąska idealna na kolację lub do piwka.
Uwaga, z doświadczenia wiem, że można zjeść dużo!! :-))
Smacznego!