Marynata:
200 ml oliwy
40 ml octu balsamicznego
200 ml bulionu drobiowego
Mus z wątróbki:
20 dag wątróbki z kurczaka
1 średnia cebula
25 gram klarowanego masła
25 gram bułki pokrojonej w kostki
25 ml śmietanki kremówki
sól, pieprz
1 łyżeczka żelatyny
100 ml wina malaga
duża szczypta przyprawy korzennej do grzańca
20 gram rodzynek
1 ½ łyżeczki żelatyny
Mus z wątróbek:
Wątróbkę lekko obsmażyć na maśle, dodać cebulę, bułkę, chwilę dusić. Zmiksować, dodać ubitą śmietankę, przyprawić. Wymieszać z wcześniej namoczoną w niewielkiej ilości wody żelatyną. Wyciskać szprycką na pokrojone plastry udźca.
Malaga:
Wino podgrzać, dodać przyprawę, rodzynki, połączyć z namoczoną i rozpuszczoną żelatyną. Studzić do uzyskania konsystencji gęstego lakieru. Polewać plastry mięsa. Dekorować.
Pierwsze koty za płoty. Jakoś tam to wszystko skleiłem:) Będę dalej trenował na innych Twoich przekąskach. Szparagi w szynce wyszły mi nie najgorzej. Tak nie sromnie myślę:)
witam
mam wątpliwosci (tzn jestem jeszcze laikiem i nie wiem jak to zrobić) odnośnie:
Mus z wątróbek:
Wątróbkę lekko obsmażyć na maśle, dodać cebulę, bułkę, chwilę dusić. Zmiksować, dodać ubitą śmietankę, przyprawić. Wymieszać z wcześniej namoczoną w niewielkiej ilości wody żelatyną.
miksujemy obsmażoną wątróbkę razem z powstałym sosem?
i jak dodajemy śmietane ubitą?
patrząc na zdjęcie tego dzieła wydaje mi sie że na udżcu są całe watróbki
Dobrze zrozumiałeś, miksujemy wątróbkę razem z powstałym sosem.
Ubitą śmietankę dodajemy oczywiście na końcu.
Napisałam także " ...wyciskać szprycką na pokrojone plastry udźca.."
Zakładam do szprycki ( worka dekoratorskiego jak wolisz) dużą tylkę (końcówkę) To dzięki niej odniosłeś wrażenie, że to plastry.
http://www.gastromedia.pl/index.php?kat=9&podkat=1
Alll, jakiego majonezu używasz? Twoje różyczki majonezowe wogóle nie tracą kształtu. Będę pomagała przyjaciółce przy przyjęciu komunijnym. Wybrałam kilka Twoich przepisów, testowałam, smakowałam ...... są przepyszne. Ale moje różyczki się "rozjeżdżają". Pomóż:)
Witaj Mawinko:)
Cieszę się, że smakują :)
Zwykle kupuję majonez Dekoracyjny Winiary, ale uwaga- musi być bardzo świeży i mieć długi termin ważności. Taki świeżutki nie tylko nie zmienia konsystencji ale też nie robi się szklisty, brzydki..
Życzę powodzenia ;)
To musi byc pyszneeeeeeeeeeee :))))