a papierówki moga byc?
Ja zazwyczaj używam twardych jesiennych jabłek np:antronówek.Ale co zależy spróbować i podzielić się doświadczeniem
No to powiedzcie kochane, co ja robię nie tak, bo zawsze mam pleśń na wierzchu, mimo, że słoiki i zakrętki dobre i pasteryzuję tak, jak trzeba. Już nie wiem, a może to tzreba przewrócić do góry dnem?
Ja po zapasteryzowaniu odwracam do góry dnem każy słoik(nie tylko jabłka)i "kocykuję".Jabłka robię co 2 sezon i nigdy nie było u mnie pleśni,bo przecież długo pasteryzuje....może spróbuj odwrócić?
Skorzystałam z przepisu,wyszło mi 10 słoiczków,dodałam cukier i sok z cytryny (tak na oko),właśnie sobie "kocykują".Wykorzystam z pewnością do szarlotki i do naleśników,dziękuję za przepis.
O co chodzi z tym kocykowaniem?
O kocykowaniu napisałam(są też zdjęcia) w przepisie na czekodżem
http://www.wielkiezarcie.com/recipe48141.html
Jabłka są super. Robiłam zeszłej jesieni i już po nich śladu nie ma. Wykorzystałam głównie do racuchów. Pycha, pycha, pycha! W tym roku rezygnuję z robienia musu. Wszystkie jabłka potrę i zrobię według tego przepisu. Są bardziej uniwersalne i szybkie w wykonaniu. Dziękuję za przepis.
Kolejny sezon,kolejna porcja jabłek "siedzi" w słoikach i czeka na zimowe szarlotki.Mniam. Dzięki.
Ręce mi już opadają, kolejna partia zrobiona, pierw niby wszystko dobrze, ale po 2 dniach wieczka już nie trzymają /wiem, bo kiedy stukam wydają dudniący odgłos/. Jaka może być przyczyna? pasteryzuję ok. 30 min.
Robiłam mus z papierówek , pasteryzowałam , i wszystkie słoiki mają pleśń na wierzchu - białe kropki lub zielony kożuszek , alem się zezłościła , dlaczego tak się stało ??
Jeśli chodzi o papierówki to nigdy z nich nie robiłam.zazwyczaj używam jesiennych antonówek.Może w tym problem...?
Zrobiłam 24 słoiki:) Mam nadzieję że jak sie do nich zimą dobiorę to bedą ok, dam znać:)
Zrobiła kilka słoiczków :) fajny przepis na wykorzystanie jabłek :) Dziękuję za przepis :)
Z niecierpliwością czekam na sezon jabłkowy,żaden słoiczek z poprzedniego sezonu się nie zepsuł.W zimie jak znalazł,zagniotłam tylko kruche ciasto,otworzyłam słoik i szarlotka gotowa.
Dziękuję za przepis :)
beatkaf-67 (2009-05-24 20:38)
Ja robię podobnie.Kroję jabłka w plasterki przesypuje cukrem-tak na oko-zostawiam na kilka godzin ,a potem do słoików i pasteryzuje.Bardzo dobre do ciasta z owocami i krokantem.Jeśli ktoś chce mieć mus do szarlotki wystarczy zmiksować,Najważniejsze,ze nie trzeba stać i mieszać.