Rowniez pamietam ten smak z dziecinstwa.Mialam troche lepiej,bo ser byl wlasnej produkcji i makaron domowej roboty.Zasmazalismy to na patelni-bez masla,gdyz ser byl z pelnego mleka.Czasami jeszcze robie-na patelni lub zapiekam w piekarniku(ale produkty juz nie takie)Taki zapieczony jest smaczniejszy.
u mnie w domu makaron ten robi sie bardzo często najczęściej sa to wstążki a serek mamy prawie prosto od krówki
Jak byłam mała to też oczywiście ser i makaron był swojski ale niestety cierpimy na brak krówki w nowym domu a makaronu to już nikomu nie chce się robić ;)
od dzieciństwa moje ukochane szybkie i proste danie, ja polewam masłem z bułką tartą... mmmmm pyycha :)
pycha dzisiaj mialam na kolacje:D polecam:)
Tja...zwłaszcza na 4 piętrze trudno o krówkę co daje mleczko. Ale przepis super. Od niego zaczęłam uczyć gotowania moje dziecko, żeby sobie w życiu poradziło i jadło coś poza zupkami z torebki. Pozdrawiam