Miodownik przepyszny!!!Ja przełoży z serem gotowanym :-)
Meguś, zapytam tu głośno...O jakim smaku, (kolorze) marmoladą przekladałaś swój miodownik? Ja do swojego użyłam dżemu z czarnej porzeczki swojej roboty.Smakowo w porządku, ale w przekroju mojego ciacha widać tą warstwę, natomiast w Twoim ciachu ta warstwa jest idealnie wkomponowana w całość.
domia ! musiałam trochę '' pogrzebać w pamięci ''ale przypomniałam sobie. To były powidła domowe i zastosowałam trick mojej babci . Aby położyć cienką warstwę powideł , czy dżemu i nie zafarbować kremu należy podgrzać powidła i dosłownie musnąć na cieście warstewkę. Przy gęstym dżemie można dolać gorącej aromatycznej kawy. Powidła zyskają na smaku , podobnie jak ciasto nabiera posmaku kawowo - owocowego.
Pyszne ciasto. U mnie upieczone na Święta i zniknęło jako pierwsze.
Dałam kiedyś na spróbowanie sąsiadce. Od tego czasu średnio co dwa tygodnie je piekę. Dla sąsiadki i dla siebie. Po prostu pyszne.
Ciasto wczoraj zrobione czeka na jutrzejszą konsumpcję. Co do wałkowania cista to wzięłam się na sposób:) Ciasto przed wałkowaniem położyłam między papier do wypieku ciasta. Pięknie się rozwałkowało, później górną warstwę papieru należy zdjąć i przełożyć na blachę, wystąjce boki ciasta poodcinać i uzupełnić w miejscach gdzie brakuje. Później podzielę się doznaniami smakowymi, ale wygląda obiecująco:)
Polecam gorąco. Ciacho pyszne - najlepsze na 3 dzień.
Megi, jeśli upiekę blaty w ten weekend to nie będzie za wcześnie? Mnie się wydaje ,że spokojnie wytrzymają do Świąt, ale wolę się upewnić? Muszę upiec 4 miodowniki..pozdrawiam
andzik ! Widzę,ze lecisz hurtem . Spokojnie blatom nic nie będzie ale trzymaj w chłodnym bezzapachowym miejscu . Pozdrawiam .. ))
Co do smaku, jest bez zmian.Zawsze tak samo pyszny ten miodownik:)
andzik ! dziekuję ! ; jak zawsze miły komentarz masz dla mnie ...Pozdrawiam ))
Tak jak pisałam, tak zrobiłam :) Masa biała z budynkami o smaku białej czekolady. Pyszny przepis. Pozdrawiam świątecznie :)
Miodziooo ten Miodownik :) mniam to co misie lubią najbardziej.Przepis prosty, szybki i pyszny, z dobrą organizacją można się wyrobić w niecałą godzinkę razem z myciem garów ;). Czas, jakość i cena na +.W sumie zrobiłem go już 3 razy.. tym razem postanowiłem pochwalić Megi i wstawić parę fotek :) Pozdrawiam Zdrówka ...
Yarecki ! Cóż powiedzieć .. mistrzostwo na talerzu . Dziękuję za życzenia i pozdrawiam również serdecznie .
Miodownik jest u mnie co roku na Świeta .W tym roku też będzie.
domia (2014-03-02 16:55)
Napiszę tak.. Miałam niezłą jazdę z wałkowaniem, dopasowaniem do wymiaru i przenoszeniem cienkiej warstwy ciasta na odwróconą blaszkę. Reszta to pikuś. Wynik stresu rekompensuje efekt końcowy po dwóch dniach leżakowania. Dodam jeszcze, iż smak wyostrzył własnej roboty dżemik z czarnej porzeczki. Ciasto wspaniałe.! Warte zachodu!