I mam gorącą prośbę o przepis na lukier do tych pierniczków
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis32876.html tu jest przepis na glazure
Aniula a jakim sprzętem tak ładnie dekorujesz?
hmm.. próbowałam tak dekorować, to posklejało mi sie wszystko i tyle. Twoje dekoracje są prześliczne, takie delikatne :) Gratuluje zdolności :)
Pierniczki wyglądaja ślicznie, chciałabym w tym roku upiec na święta, ale mam tylko malutkie foremki do wyciskania, wielkośc mniej więcej polowy paczki zapałek, może mniejsze:( takie foremki chyba się na pierniczki nie nadają raczej na jakieś inne ciasteczka, może uda się jeszcze kupić jakieś foremki
z pewnością uda się tobie kupić wykrawaczki, w marketach jest ich dużo, a pierniczki można spokojnie upiec tuż przed świętami bo z tego przepisu wychodzą miękkie i nie muszą leżeć( pod warunkiem że nie będą spieczone)Pozdrawiam
Aniula robisz z prawdziwym miodem??? czy pierniczki są miekkie po upieczeniu???
Aniula.,dzieki wielkie.. bede probowac :) ..a powiedz mi jeszcze prosze,czy Ty rozpuszczasz ten miod,zeby by plynny ???
Aniula, moj nie jest plynny.. dostaalm w przencie od cioci, co ma swoja pasike.. mam go rozpuscic i potem przestudzic??? dziekuje, Ci serdecznie za odpowiedzi :)
Tak, miód trzeba rozpuścić i wystudzić, życze udanych wypieków:)
Genialne!!! Wczoraj spędziłem pół dnia z dzieciakiem w kuchni,świetna zabawa w wycinanie i dekorowanie:))Musiałem schować na wyższą półkę przed domowymi złodziejami słodkości. Pycha!!!
Aniula!!! wielki dzieki za przepis :) pierniczki sa super :)
Zrobiłam je, wyszły pyszne ale długo się piekły i na początku trochę poroztapiały się, dlatego kształty są nieco niewyraźne, jak zrobić zeby pozostały takie jak po wycięciu.
Myśle że mogło być za mało mąki, jak ciasto się mocno lepi to trzeba troche dosypać,ja jak dam duże żółtka to też mam zbyt miękkie ciasto i dosypuje mąki, pozdrawiam;)
Może faktycznie o tą mąkę chodzi, bo ja dalam takie duże jaja, jakoś tak zapomniałam o tym, dzięki Aniula, jak się skończą te to znów sprobuje zrobić.
Pierniczki wyszły wspaniałe a dzisiaj już "wyszły" został po nich sam zapach :D .
Miło mi że pierniczki smakowały, niestety nie natknęłam się na taki przepis, musisz poeksperymentować:)
Zaryzykowałam i od razu zrobiłam ciasto z 2 porcji.
Nie żałuje! Pierniczki wyszy rewelacyjnie! Jak zwykle trochę musiałam zmodyfikowac przepis i zamiast pół łyzeczki sody, dałam 1 łyżeczkę . Wyszły mięciutkie i pyszne. Z 2 porcji wyszło nam 200 pierników , ozdobiłam , zapakowałam i rozdałam. Okazało się, ze dla nas nie wystarczyło (szewc w dziurawych butach chodzi) więc wczoraj zrobiłam kolejną porcję . W sumie z Twojego przepisu zrobilismy 300 pierników! Najlepsze w tym przepisie jest to ,że mozna piec pierniki od razu po wyrobieniu ciasta!
Aniu dziękuje za świetny przepis i za to ,że namówiłaś mnie na pierniczenie. Buziaki
Pytanie do Dorotaxx jak robiłaś lukier i w co wlewałaś, ze tak ładnie są udekorowane?
http://www.wielkiezarcie.com/recipe32876.html myślę że Dorotaxx robiła lukier z tego przepisu
A ja nie ryzykowałam i zrobiłam z 3/4 porcji... bo zawsze nam zostają, może powiem coś strasznego, ale nie przepadamy za pierniczkami (te z dzieciństwa, które robiła babcia bardzo mi smakowały, ale w moim wykonaniu niestety nie...) Tak więc, dla radochy chłopców, razem stworzyliśmy parę ciach...
Wszystkim zyczę Wesołych, Spokojnych i Rodzinnych Świąt !!!.
Widzę Dorotko że poleciałaś produkcją seryjną:) Piękne pierniczki!
3majasiemaja, twoje też rewelacyjne, takie kolorowe:)
Wczoraj miałam pod swoją opieką małe przedszkole, musiałam im zorganizować czas więc zrobiliśmy kolejną porcje pierników . Tym razem 150 sztuk , wszystko do rozdania
Polecam ten przepis.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!
No to narozdawałaś tych pierniczków całe mnóstwo, cieszę się że przepis przypadł do gustu, pozdrawiam:)
To przepis jakiego szukałam od trzech lat! W końcu udało mi się upiec pierniczki, które są pyszne i miękkie! Nawet po nocnym leżeniu na wierzchu nadal były kruchutkie, a nie twarde jak moje poprzednie piernikowe eksperymenty. Chyba będę musiała jeszcze jedną porcję upiec, bo do świąt wszystkie upieczone zjemy!
Bardzo mi miło że pierniczki tak smakuja, ja tez upiekłam już jedna porcję jednak nic nie przetrwało:) Przy okazji polecam przyprawę korzenną firmy Kotanyi, inne się umywają.
Pierniczki są rewelacyjne, robiłam je pierwszy raz w zeszłym roku i ostatnio odkryłam, że kilka mi zostało - i nadal są pyszne. A te, które piekłam w tym roku od razu są miękkie i też pyszne :-) A wyglądają tak:
W tym roku pierniczki z tego przepisu , ciasto troszkę się rwało, ale ogólnie ok, dzięki
świety przepis. Ciasto po schłodzeniu idealnie się wałkowało, pierniczki urosły w sam raz. Są piękne, kruche i nie twarde. A ten zapach.... podjadam po jednym w tajemnicy:)
czy te pierniczki muszą leżakować, czy można je jeść od razu?
Można je od razu jeść
moje ciasto ma konsystencje jak kruszonka przed pieczeniem, co zrobić, zeby to ręce i nogi miało?
Mi się to jeszcze nie zdarzyło, myślę że to może zależeć od mąki, ja bym dodała jajko, ewentualnie wiecej miodu.
pierniczki wyszly pyszne,polukrowane czekają na zjedzenie,zrobiłam z połowy składników zeby sprawdzic jak wyjdą i wiem ze zadnych innych juz nie zrobie
Pierniczki rewelacyjne. Przepyszne. Jutro dołączę zdjęcie. :)
Lamia@ (2008-12-02 13:17)
Wyglądają baaaardzo kusząco. Zamierzam zrobić je dzisiaj wieczorem - o efekcie oczywiście napiszę :)