Jak zalejesz 1 kg mąki, 3 litrami wody, to co Ci wyjdzie?
Pewnie chodzi o 2-3 szklanki ,Ja też zalewam wrzątkiem tylko bez margaryny i odstawiam na pół godzinki żeby gluten się uwolnił.
robie duzo roznych pierogow takiego czegos nie slyszalam nie rozumiem
Myślę, że to ma wyjść ciasto parzone, ale mogę się mylić.
Jest to dość dziwaczny przepis ale nie trzeba zaraz atakować. Wystarczy napisać i poprosić o wyjaśnienie. Chochliki literówki lubią się wkradać..
Prawie jak ciasto Okrasy ... u niego wrzącym mlekiem z masłem (rozpuszczonym w tymże mleku) trzeba zalać mąkę. Proporcje jednak są ciut inne. Raczej, a właściwie na pewno nie chodzi o litry płynu ...
a po co margaryna ?
pwyso, bo do ciasta parzonego daje się tłuszcz:) Ale tak w sumie to mogłaby się autorka wypowiedzieć w tym temacie jednak.
Ja na 1kg mąki daję 1,5szkl.wrzątku sól i około 2 łyżek oleju.Ale znam osoby które dodają jakieś pół kostki margaryny rozpuszczonej w gorącej wody,uważają że ciasto jest elastyczne.Ja margaryny nie dodaję uważam ,że i tak za dużo tłuszczu zjadam w innych produktach.
Na 1 kg mąki daję 1,5 - 2 szklanki wody z rozpuszczoną w niej 1/4 kostki masła. (zależy to od wilgotności mąki - "Płońska" jest suchsza - 2 szkl, "Szymanowska" - bardziej wilgotna to około 1,5 szkl). Masło rozpuszczam w pierwszej szklance wody żeby całe trafiło do ciasta, druga szklanka - do uzupełnienia. Woda zawsze gorąca ale nie wrząca - wszak nie ptysie robię a pierożki. Dodatek masła sprawia, że ciasto jest jasne, po ugotowaniu ma ładny kolor, i w ogóle jest delikatniejsze i bardziej elastyczne. Sądzę, że autorka podając wodę w litrach miała na myśli wodę w której gotuje pierogi bo 3 litry wody na 1 kg mąki będzie mieć konsystencję rzadszą niż ciasto naleśnikowe.
Autorka miała sporo czasu na poprawienie przepisu. Nie wspominając już o tym, że powinna się skupić i zrobić to porządnie, a nie byle jak. Uważam, że jeśli go nie poprawi, to moderatorzy powinni go usunąć. Takie błędne przepisy (a błąd jest potężny) zaśmiecają WŻ. Pamiętajmy, że z porad i przepisów korzystają też początkujący "kucharze" i takie bzdury mogą nieźle namieszać.
Zmieniłam w przepisie ilość wody z 3 litry na 3 szkl - taka ilość wydaje się prawdopodobna, do pierwotnej wersji chyba wkradł się błąd :)
Maria K (2014-12-04 11:29)
Na pewno Z tych składników wyjdzie Ci ciasto?Gorszych bredni nie czytałam.