Piersi kroimy w kostke, zasypujemy przyprawa do kurczaka i wstawiamy do lodowki (ja wstawiam na noc ale "chwila" tez wystarczy).
Marchewke scieramy na wiekszych oczkach, dusimy pod przykryciem az bedzie miekka (w trakcie dodajemy vegete, pieprz i najwazniejszy - przecisniety czosnek, im wiecej tym lepiej).
Gotujemy makaron, smazymy kurczaka.
Mieszamy wszystko razem - makaron+kurczak+marchewka - doprawiamy.
Ja lubie baaaardzo czosnkowe wiec dodaje jeszcze przecisnietego czosnku.
Smacznego!!
Moze jest to danie malo-wyszukane ale za to smakuje bardzo orginalnie i co najlepsze to wychodzi tego caly gar - wiec jak mamy wiecej osob do wykarmienia to polecam!!!