Ostatnio zrobiłam śledziki według tego przepisu stwierdzam jednogłośnie PYCHA. Dziś tą zalweą zalałam rybkę smażoną niedługo dam znać jak wyszło (ale już mam przeczucie że będzie OK).
Proszę dodać jeszcze śmietankę i wtedy do ziemniaczków woda pysznie smakuje z ziemniaczkami.
Właśnie wyprodukowałam śledzie z tego przepisu. Mam nadzieję, że rodzicom będą smakować. Pozdrawiam przeserdecznie i wesołych świąt.
Zrobiłam wielki słoik. marynata sama w sobie mi nie smakowała więc już na przedbiegach byłam bardzo zniechęcona. i o dziwo - na drugi dzień rano .... zjadłam przepysznego sledzika. Będą u mnie teraz one zawsze. Bo śledź ponoć zdrowy jest! P.S. ja ciut więcej cukru wsypałam.
Moje dyzurne śledzie 'nie moze ich zabraknąć na święta
Rarytasio! Zrobiłam z dwóch kilogramów, podobnie jak w zeszłym roku. Dwa słoiki już poszły. Jeden się ostał - na Sylwestra:)
Powracam do tych śledzi regularnie. Ten klasyczny smak znajduje wielu amatorów wśród moich gości, także na weekend będą jak znalazł. Standardowo - 2 kg śledzi, trzy słoiki (takie jak na zdjęciu). Pod ogóraska małosolnego i kieliszeczek czegoś mocnego!;)
W zeszłym roQ sprawdziły się świetnie - więc w te święta również z przepisu skorzystam :)
beatus (2014-02-22 20:50)
Bardzo dobre, chociaż dodałam tylko 4 szkl wody. Śledzie były bardzo delikatne. Użyłam je do spodu sałatki z buraczkami. CZyli posypałam śledzie ogórkiem konserwowym, sól, pieprz, na to sos majonezowy (majonez+jogurt), ziemniaki, marchew, pieprz, sól, majonez i szczypiorek. Na to starte ugutowane buraczki, które skropiłam sokiem z cytryny. Piszę tak dokładnie bo pierwszy raz w życiu tak smakuje mi sałatka śledziowa, Dziękuję za przepis. Polecam