* 1kg obranych buraków
* 2 litry przegotowanej letniej wody (najlepiej mineralnej lub źródlanej)
* 3 płaskie łyżeczki soli kamiennej do przetworów
* 3 ząbki czosnku
* skórka chleba razowego (kawałek)
Buraki pokroić na dość cienkie plastry, wrzucić do kamiennego, lub szklanego naczynia. Dodać czosnek (ja każdy ząbek kroję na pół, bo lubię, żeby smak czosnku był w zakasie dobrze wyczuwalny). Całość zalać osoloną wodą. Skórkę chleba zawinąć w gazę (dla łatwiejszego potem wyjęcia), umieścić na powierzchni lekko zanurzoną. Naczynie przykryć czystą ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce. Po 3 dniach usunąć skórkę, po 5 dniach zlać sok, w razie potrzeby przecedzić przez gazę.Wlać do butelek, przechowywać w lodówce do miesiąca.
Jest bardzo zdrowy np. wpływa stymulująco na produkcję krwinek czerwonych, poprawia trawienie, wspomaga usuwanie toksyn z jelit. Świetny do picia w czystej postaci, może również posłużyć jako dodatek do barszczu.
To tyle odnosnie przepisu. Od siebie dodam, że kiedyś robiłam ten zakwas w butelce po wodzie 5-litrowej i zawsze po 2-3 dniach zaczynała sie pojawiać piana. Od kiedy robię buraki w szklanym słoju (wcześniej wyparzonym) i lekko zakręcam, problem plesni zniknął zupełnie, kwas buraczany jest czysty. Ja używam go do picia, w proporcji 3/4 szklanki zakwasu + 1/4 szklanki ciepłej wody.
..też taki robię i pijam!...pycha:)
Właśnie zrobiłam kolejną porcję. Ponieważ od kilku dni jest upał, nawet powyżej 30st, kisiłam buraczki tylko 3 dni i w zupełności wystarczyło.
jeśli użyję wody mineralnej to też muszę pierw zagotować?
Tak Zuzanno, trzeba zagotować.