Maslo +cukier utrzec.Migdaly sparzyc,obrac,posiekac,dodac do utartego masla+skorka z cytryny+ zoltka przetarte przez sitko+swieze zoltko+maka wymieszana z proszkiem +sol.Odstawic na 1 godzine.Podzielic na trzy czesci,rozwalkowac na plastry kazdy osobno upiec.UWAGA po upieczeniu jest bardzo kruche i latwo sie lamie.
Krem:Mleko + kaszka ugotowac,wystudzic.Maslo utrzec z cukrem + ugotowana kaszka.Placki smarowac w kolejnosci:placek ,konfitura,krem,placek,konfitura ,krem,placek.Boki mazurka wyrownac kremem.Na wierzch ja juz nic nie daje.
Jest to jeden z najlepszych mazurkow jakie jadlam.Przepis mam 20 lat i od dwudziestu lat razem z moja kolezanka Marzenka(tu ja serdecznie pozdrawiam)gosci na naszych stolach w Swieta Wielkanocne,choc dzieli nas 1000 km.