Na ok.12 sztuk:
♦ 250 g tłustego twarogu
♦ ok. 300 g mąki
♦ 1/4 szkl.* cukru
♦ 2 żółtka
♦ 125 ml gęstej, kwaśnej śmietany
♦ 1 op. cukru waniliowego (10g)
♦ 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
♦ 1 łyżeczka octu
♦ pół puszki ugotowanego słodzonego mleka skondensowanego, lub gotowej masy krówkowej (kajmakowej)
♦ lukier zrobiony z pół szkl. cukru pudru i soku z cytryny
♦ olej do smażenia i kieliszek spirytusu (ew. wódki)
* szklanka o pojemności 250 ml
Do miski wsypać mąkę. Dodać pozostałe składniki. Zagnieść ciasto. Jeśli jest taka potrzeba, podsypać mąką.
Ciasto rozwałkować na placek grubości ok. 1 cm. Szklanką wykrawać kółka, a w ich środku, kieliszkiem mniejsze kółeczka.
Do zimnego oleju wlać alkohol. Oponki smażyć partiami na rozgrzanym oleju.
Ostudzone oponki polać lukrem zrobionym z cukru pudru i soku z cytryny. Dobrze, by lukier był dość kwaśny, by trochę zneutralizował słodycz kajmaku.
Środek każdej oponki wypełnić masą kajmakową, wyciśniętą ze szprycy.
Przepis na oponki oparty jest na przepisie alidab, z którego zawsze korzystam http://wielkiezarcie.com/recipe21652.html
Pomysł napełnienia ich kajmakiem wpadł mi do głowy kilka lat temu, gdy byłam w Lidzbarku Warmińskim i własnie tam, w jednej z piekarni jadłam takie oponki, a nazywały się "donaty". Postanowiłam sama je kiedys zrobić. Na zdjęciach wersja bez lukru, ponieważ nie miałam w domu cukru pudru:(