Zrobiłam :)
Zupa bardzo dobra, pikantna, myślałam, że zaślinię całą kuchnie, jak dusiała się cebula z czosnkiem i imbirem :)
Zdziwiłam się, że jest taka gęsta...
Wprowadziłam małe modyfikacje- jedną z ciekawości ( użyłam zielonej pasty curry- stąd ta ostrość, zrezygnowałam więc z pieprzu), drugą przez przypadek, hi- wlałam zamiast bulionu kompot z jabłek i gruszek- pomyliło mi się, bo kolor i garnek były bardzo podobne :) Więc nie jestem całkiem pewna, czy to Twój przepis ;))
Wyszła bardzo dobra zupa- gęsta, słodko- pikantna, o ładnym kolorze
Taka:
Dziękuję :)
Hihi, to mamy 2 warianty tej samej zupy, super!
Wlasnie tak sie podaje zupe jak na zdjeciu.
Pozdrawiam!