Pomidory umyć, pokroić na ćwiartki, ew. sparzyć. Można dodać 1-2 marchewki pokrojone w sporą kostkę - zupa będzie bardziej kremowa. Cebulę i czosnek obieramy, kroimy na ćwiartki.
Wszystkie warzywa wkładamy do garnka, zalewamy oliwą, dodajemy masło, sól i pieprz (ew. odrobinkę chilli) i dusimy pół godziny na małym ogniu.
Mniej więcej w połowie gotowania posiekaj bazylię, wsyp do garnka i dokładnie wymieszaj. Można zostawić kilka listków do dekoracji.
Po ugotowaniu miksujemy zupę blenderem do uzyskania kremowej konsystencji. Podawać z drobnym makaronem.
Najlepsza jest drugiego dnia ale rzadko kiedy zostaje jeżeli nie robię z podwójnej porcji - w sezonie na pomidory króluje na naszym stole kilkanaście jeśli nie kilkadziesiąt razy.
Tutaj jeszcze przed zmiksowaniem.
A tu już na talerzu
dziękuję za przepis, próbowałam już dawno temu, bardzo smaczna.
Pycha, bez marchewki i zamiast blendowania - przetarłam przez gęste sito.
Dziękuję i polecam;)