You are here: / / Comments send by the user ekkore

Comments send by the user ekkore

ekkore

(2007-02-06 08:38)

Jogurt naturalny - firma dowolna, byle był gęsty (czasami trafiają się półpłynne). Ja najczęściej używam biedronkowego - czyli inaczej bakomy. Od teraz jednak, gdy zaczął mi wychodzić domowy, pewnie sama będę robiła.

Fot. Wkn, Pizza
Pizza
92k
691
85
Wkn
ekkore

(2007-02-05 19:14)

albo robię domowy ketchup na koniec lata, aby starczyło do następnego sezonu - jest rewelacyjny jako sos do pizzy (ale nie tylko). A jeżeli już mi się skończy - wtedy mieszam koncentrat pomidorowy z ketchupem ze sklepu, doprawiam chili, tasco, łagopdna papryką, ziołami (co akurat mam w domu), w ostatecznosci sam koncentrat albo sam ketchup.

Fot. madziorek, Langosze
Langosze
78.9k
1.3k
177
madziorek
ekkore

(2007-02-05 15:44)

Za zrobienie zabierałam się od jakiegoś czasu - skuszona Waszymi wspaniałymi zdjęciami dzisiaj zrobiłam. moje były z sosem czosnkowym i czerwonymi buraczkami. Pycha.
Ciasto po wyrośnięciu przełożyłam na omączoną deskę (można na stolnicy) - pocięłam na kawałki i z każdego formowałam placuszek. Jak przyszło wrzucać do oleju miałam już czyste ręce, nic mi sie nie kleiło.
Zastanawia mnie dlaczego nie chłonęły prawie wcale oleju ( przeważnie wszystkie tłuszczowe wypieki trzeba porządnie osączać na ręczniku papierowym - tutaj był on prawie wcale nie tłusty)? Czyżby ziemniaki dodane do ciasta to powodowały?
Jutro na zimno spróbuję z dżemem lub cukrem pudrem - być moze zastąpią racuchy.
 Na pewno będzie powtórka

Fot. marinik, Kartoflarz
Kartoflarz
30.5k
191
8
marinik
ekkore

(2007-02-03 08:47)

ooo - wreszcie przepis na kartoflaka (tak to się u nas nazywa), kawałek dalej to juz jest kugel. jako, że tutaj wszyscy robią to z głowy do tej pory nie mogłam doprosić się przepisu - a próby robienia na podstawie uzyskanych informacji kończyły się czymś z całą pewnościa odmiennym od prawdziwego jedzonego u znajomych kartoflaka.

ekkore

(2007-02-01 11:08)

pysiu - Uretan niestety juz Ci nie odpowie - oczywiscie ziemniaki powinny być obrane - a jako, że trafiło się w łupinie w nawiasie wyszedł skrót myślowy.

ekkore

(2007-01-31 09:17)

Jeżeli nie zamierzamy zjeść pasty w ciągu jednego posiłku nie należy przygotowywać większej ilosci - pomimo soku z całej cytryny i tak ciemnieje. Smakuje dalej dobrze, ale juz nie wygląda. Natomiast gdzieś czytałam (przepis na jakąś sałatkę), że aby awokado nie ciemniało do miski z potrawą należy włożyć pestkę - następnym razem wypróbuję czy to działa.

ekkore

(2007-01-30 19:59)

No z pełnej michy zostało tylko na dnie... Dawno tyle chleba nie zjedliśmy ....

ekkore

(2007-01-30 19:37)

Pasta zrobiona - zjedzona będzie za jakiś czas - bo awokado wydawało mi się takie małe, że zrobiłam podwójnie - mam pełna michę. Szczerze mówiąc spodziewałam się bardziej zdecydowanego zielonego koloru - u mnie ledwie seledyn. Obieranie, jak poprzedniczka nie było przyjemne. Całość zamiast trzeć zmiksowałam - aby uzyskać jednolita konsystencję. Tyle, że wtedy nie należy dodawać majonezu (tak mi się wydaje). Następnym razem dam mniej czosnku.
A jemy tą pastę ze świeżo upieczonym chlebkiem na zakwasie...

Czy pestkę umyć przed przygotowaniem jej do udomowienia? I czy jeżeli uszkodziłam tą brązową skórkę (środek jest nietknięty, to brązowe starłam ręką) to od razu wyrzucić?

ekkore

(2007-01-30 07:50)

ja w zupie ogórkowej gotuję ziemniaki jakieś 10 minut jeszcze przed dodaniem ogórków. potem wlewam przecier ogórkowy - ziemniaki wtedy miękną od środka, a z wierzchu pozostają takie fajne twardawe

ekkore

(2007-01-26 14:34)

Ja tym razem kupiłam awokado  -już gdzie indziej. a jak sprawdziłam w tamtym sklepie - były wymiesznae z mango w jednej skrzynce i odruchowo wybrałam to ładniejsze... Czekają na wykonanie...

ekkore

(2007-01-22 20:33)

Ja w kwestii mrożenia - smaku to nie zmienia. Natomiast nie nadaje sie do podania dla gości - trzeba kroić grubo, bo cieńsze plasterki rozsypują się. Także - jak zamierzamy jesć sami to wszystko Ok.

ekkore

(2007-01-22 11:28)

Ja też od początku robiłam z parówkami - normalnej długości cienkie parówki pocięłam na 4 kawałki. wychodzą dwie pełne blachy maleńkich rogalików, ktore znikają w szybkim tempie. Teraz w sobotę też je robiłam na imieninową imprezę męża (z myśla o dzieciach, choć dorośli nie pogardzili) - w niedzielę syn dojadł resztę

ekkore

(2007-01-21 08:58)

Zrobiłam ciasto. Wykorzystałam niewiadomo co, co wyszło mi z robienia jogurtu na mleku na granicy terminu przydatności (smakowało tak trochę kefirowato) Super!!! Chyba nie można go zepsuć - zamiast trzech szklanek mąki dałam dwie, co zauważyłam, gdy ciasto było już w piekarniku a i tak wyszło puszyste i ładnie wyrośnięte. Czarne jak smoła....

ekkore

(2007-01-20 11:39)

Przykro mi, że Ci nie smakowało. "Dziwnego" smaku można się spodziewać po przyprawach - a kolor - taki jaki dadzą imbir i sos sojowy i na to nie ma lekarstwa. Ja to danie teraz robię sporadycznie - dzieci protestują przeciwko tej właśnie dziwności - czyli trzeba by robić dwa obiady.

ekkore

(2007-01-19 10:23)

Na wszelki wypadek - czy grysik to kasza manna?

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close