MissAgi, na pierwszej stronie dyskusji pisałam jaki to jest ser śmietankowy. Nie, nie jest to ser homogenizowany. To jest ser typu Almette, Philadelphia, Delfiko. Gładki, aksamitny, gęsty i co najważniejsze, tłusty bo musi mieć co najmniej 24% tłuszczu
Rewelacyjnie wygląda :) Nigdy nie kupowałam mąki typu graham, bo mam jakieś takie dziwne uprzedzenie do niej, jedząc kilkakrotnie chleb graham, który nie smakował nam.
Ale i nie piekłam chleba z melasą czy cykrem melasowym. Rumieniąć się ze wstydu, przyznaję się, że nawet nie słyszałam o takim cukrze. O melasie i owszem, ale u mnie nie ma możliwości zakupu. Wkn, czy te dodatki wpływają na smak chlebów ?
Lola157, ciasto krojone jest zwykłym nożem. Poziome blaty (miodowe są pieczone każdy osobno a biszkopt też nożem i to jeszcze ciepły był) . Bardzo Ci dziękuję
iwonka 33 - co widzisz nie miłego w mojej odpowiedzi ? To, że napisałam prawdę ? Ciasto "Łowiczanka" było modne w latach 90-tych (przynajmniej na podkarpaciu, gdzie wtedy pomieszkiwałam). Anastazja zmieniła nazwę na Leon i pokazała w swojej książce, której pierwszy nakład był w 2001 roku. Więc niekoniecznie Anastazja pokazuje swoje autorskie przepisy. I to właśnie stwierdziłam.
Różyczko, jeżeli tamta wersja i zdjęcie bardziej Ci się podoba to po prostu napisz to pod tamtym przepisem
Do curdu nie dajemy skrobii. Dodatkowo , do utartych żółtek wlewamy pomaleńku gorącą masę a nie na odwrót, bo może się nam zrobić malinowa jajecznica.A tak ja robiłam malinowy curd
iwett. można robić z mrożonych malin. Z truskawek nie robiłam jeszcze ale myślę, że dając więcej żóltek też powinien wyjść.
w moim zeszycie ze starymi przepisami nosi nazwę "Łowiczanka" i tego będę się trzymała :) Nie mam pojęcia skąd Anastazja wytrzasnęła tę swoją nazwę (bo o przepisie to nawet nie mówię).
e-opal, a ciasto przed formowaniem wyrosło ? Po uformowaniu też powinno się zostawić do wyrastania i dopiero wstawiać do piekarnika.
ORYGINAŁ (klik) podaje 350 g wody a nie 35g. Dobrze by było aby podając czyjś przepis , wstawić chociaż link do niego. Bułeczki te były wypiekane przez blogerki w ramach Weekendowej Piekarni a propozycję poddała Tatter
Fete, cieszę się że posmakowały i fajnie widzę uformowane :) . Ja nigdy nie dążyłam do uzyskania sklepowego smaku bułek :) Jakoś nie przemawiają do mnie te waciane bułki
Czy smarowałaś bułeczki jajkiem ? Ja jakoś nie za bardzo lubię ciasta drożdżowe posmarowane jajkiem. Używam głównie mleka skondensowanego do tego celu. Od czasu do czasu smaruję jjakiem ale wymieszanym dokładnie z mlekiem, takim zwykłym. Odnoszę wrażenie, że wypieki smarowane jajkiem po upieczeniu mają taką skorupkę na wierzchu. Ale to tylko moje wrażenie
Śmietanę mieszamy z cukrem, dokładnie tak jak jest napisane. Nic nie trzeba ubijac. A odcedzanie śmietany opisane jest krok po kroku zaraz na początku przepisu. Po odcedzeniu śmietana jest gęstości sera mascarpone
Przepraszam autorkę, że zostałam zmuszona napisać teraz nie na temat przepisu a tylko do iwonki33 : jeżeli masz coś, nie smakują Ci moje przepisy to napisz to pod moimi przepismi a nie zaśmiecaj innym. Na tym forum obowiązuje kultura tak jak i wszędzie indziej.
Dzięki za wyjaśnienie
Dziękuję Darai. I dla mnie jest to jedno z tych niezawodnych i zawsze smacznych ciast, ltóre bardzo szybko się robi. Ostatnio robiłam z budyniem malinowym. A tak wygląda
a skąd te nerwy ? Ja najzwyczajniej w świecie zauważyłam, że masło będzie smaczniejsze i pokaż mi w którym miejscu zakazałam używania oliwy do digestive ? Po to jest dyskusja aby dyskutować. Przecież i Twoja mama, takie same uwagi robi pod przepisami innych osób.
Podane wyżej przykłady dotyczą zupełnie innych ciast, gdzie użycie oliwy ma sens. Sama nie raz robiłam biszkopt z oliwą i wodą, i ani mi w głowie było zamieniać wtedy masło na oliwę.
A sam pomysł na sernik z mascarpone, to chyba nie do końca jest taki Twój autorski (patrz link podany przeze mnie) ?
Oczywiście każdy robi jak uważa i jak jemu smakuje.