Jak ja kocham cantucci (niestety). Już w ulubionych, szybko doczekają się swojej kolejki.
Jadłam tą surówkę u mojej teściowej, bardzo mi smakowała. Tak bardzo, że zapomniałam, że moja teściowa lubi tłusto, więc jej wersja była oczywiście z majonezem, a mnie potem bolała watroba , ale smak rzeczywiście niebiański.
Świetny sposób na formowanie. Będę musiała spróbować. A ruskie już dawno nie gościły w mojej kuchni, chyba się z nimi przeproszę :)
Cieszę się, że zaszczyciłaś ten z pozoru prosty temat artykułem. Zgadzam się z megi65, artykuł napisany z klasą.
Bardzo, ale to bardzo mi smakowała. Takie nic, a jakie pyszne.
Zrobiłam na niedzielę - moja pierwsza kaczka w życiu.
Ile to jest 1 proszek do pieczenia? Mój ma co najmniej 4-6 łyżeczek, to chyba nie o taki chodzi.
Bardzo interesujący przepis, mniej kłopotu niż z gołąbkami. Trochę mi wyszło twardawe, chyba powinnam dłużej piec, ale pierwsze koty za płoty...
Dziś zrobiłam, bardzo fajna sałatka. Zrobiłam sos z odrobiny oleju, 2 łyżeczek musztardy łagodnej i chlustu zalewy z ogórków, bo sam olej jakoś mi się nie uśmiechał.
Arribeth, potwierdź tylko czy dobrze rozumiem - suchy makaron podsmażyć na patelni? (jak ryż do risotto?)
Powinnam już sobie wbić w głowę, że nie lubię ciast z mąką ziemniaczaną i po prostu ich nie robić. Babka ma bardzo ciekawy smak, ma też lekką gumowatość spowodowaną kartoflanką i tego nie lubię. Smak - czysta cytryna, wspaniały, bez olejku.
Ja robię dziś, nie doczekałam się odpowiedzi, więc podzielę składniki przez 3 i będę eksperymentować ile mi wyjdzie ciasta
Wiesz co, bahusie, to może być pierwsza babka cytrynowa, która nie będzie mi "zostawać na zębach", jak babki, w których łączony jest proszek do pieczenia i cytryna
Toster służy do opiekania gotowych kromek chleba, a nie do zapiekania, w związku z tym lepiej do tostera nic nie wlewać, bo może skończyć się awarią urządzenia albo czymś gorszym. Na pewno chodziło ci o tzw. opiekacz do kanapek (kiedyś zwany sandwicherem)
Mam ten sam przepis i wiesz, że nigdy go jeszcze nie wypróbowałam Może wreszcie dam sobie kopa, w końcu nic tak nie motywuje jak WŻ.