Bułgaria ma kilka twarzy.
Z jednej strony cudne zabytki, cerkwie z X - XI wieku, niektóre idealnie zachowane dopiero czekają na pieniądze na renowację, inne porastają już trawy, ale nadal twardo stoją nad samym morzem zaglądając w okna domów mieszkalnych. Zadziwić mogą kolorowe detale używane do dekoracji fasad, czy idealnie zachowany ikonostas, malowidła i freski. Natomiast zaskoczyć może połączenie tego świata z codziennością. Gdy tylko oddalimy się od sklepików i kramów, wśród wąskich, zabytkowych uliczek, stoją samochody, bawią się dzieci lub panuje swojska cisza....
Z drugiej strony wzdłuż wybrzeża budują się nowoczesne hotele i apartamentowce, szybko sprzedawane dla zysku, ale dla takich plaż i widoków chętnych nie brakuje.
Za to jeszcze inne oblicze Bułgarii, to osuwające się do morza domy i drogi, o które nikt się nie martwi i temu nie zapobiega. Najłatwiej zamknąć taki fragment dla ruchu, niech wszyscy objeżdżają, bo nie ma pieniędzy. A piękna plaża i widoki marnują się....
Do tego dodać trzeba słynną ceramikę, nadal wyrabianą i malowaną ręcznie, żółte taksówki oraz zapach róż... i to wszystko chyba razem tworzy klimat....
Przepiękne! :)
Dorotaibasia, bardzo mi przemiło :)))
Aloalo, Makusia poprawiła moje duble i dzisiaj już się nie potarzam .
Urokliwy spacer mi zapewniłaś tymi fotkami....bardzo dziękuję za II cz. klimatycznych doznań Lenka:))
Radość dla oka i wyobrazni. Cudne przeniesienie mi zafundowałaś, dzięki.
Widzę przepiękny Nessebyr :)
Przywiozłam stamtąd miseczki/garnuszki ceramiczne do kavarmy :)
Iwcia, Patrycja, miło mi, że pospacerowałyście ze mną, w towarzystwie zawsze przyjemniej :)
Matani, bardzo dobrze poznałaś :). Ja już nie zmieściłam do bagażu upatrzonego gara, bo był za wielki, ale taki piękny... ;)
megi65 (2015-06-27 19:58)
Oj fajne , klimatyczne miejsca, super focie ... ))