You are here: / / Comments send by the user Wkn

Comments send by the user Wkn

Wkn

(2013-02-28 17:47)

Też się z Tobą zgadzam - chleby na zaczynie są chyba bezpieczniejsze w pieczeniu, wychodzą lżejsze, pulchniejsze i częściej się udają :) A w sumie przygotowanie zaczynu z zakwasu nie jest takie skomplikowane.

Wkn

(2013-02-26 19:01)

Oj, czyszczenie powierzchni ze stali nierdzewnej (kuchenki, piekarniki, lodówki, okapy)  to niełatwa rzecz - smugi, smugi i jeszcze raz smugi, czasem nawet pojawiające się po gotowych preparatach. 

Można próbować płynem do mycia naczyń, który następnie spłukujemy i przecieramy płynem do mycia szyb - jest szansa, że nie zostaną brzydkie plamy, a zabrudzenia (kropki z pryskającego sosu, czy tłuszczu) zostaną usunięte. Ściereczkami z mikrofibry lub ręcznikami kuchennymi wielorazowego użytku, które można prać polerujemy powierzchnie, aby ładnie się świeciły.

Trudniejsze zabrudzenia można próbować usunąć, spryskując powierzchnię sprayem do tłuszczu i przypaleń lub nakładając tradycyjną pastę do szorowania (bez drobinek ścierających!), albo przygotowując pastę z octu, sody i ew. odrobiny wody. Po upływie 15-30 minut myjemy powierzchnię, starając się nie używać ostrych myjek, które mogłyby porysować powierzchnię.

Ogólnie, czyszczenie powierzchni z nierdzewnej stali to może nie syzyfowa, ale na pewno benedyktyńska praca.

Wkn

(2013-02-25 20:49)

beo39,  jest przepaść pomiędzy ciastem od pizzy, świeżą bułką czy pieczywem na zakwasie, które zrobią im krzywdę, a mocno wysuszonymi chrupiącymi ciasteczkami przygotowanymi ze składników, które mogą zjeść te zwierzęta bez uszczerbku na zdrowiu. Przykre to, że w zasadzie postawiłaś znak równości między "takimi co pizzę koniom przynoszą" i moją skromną osobą, której nigdy by taka "niedźwiedzia przysługa" do głowy nie przyszła.

Dziwi mnie Twoja wypowiedź, ponieważ sugeruje, jakbym zachęcała do traktowania ciasteczek jako podstawowego posiłku, co jest absurdem, takim samym jak częste i w dużej ilości podawanie jakichkolwiek smakołyków prócz np. świeżej marchewki zimą, która wspaniale uzupełnia niedobory witamin i raczej trudno ją przedawkować. Oczywiste jest, że ciasteczka dla koni podaje się nie jako jedzenie, ale jako symboliczny smakołyk, zawsze przygotowany z dozwolonych składników. Nikt przy zdrowych zmysłach nie poczęstuje konia kilogramem ciastek, nawet specjalnie w tym celu zakupionych w specjalistycznym sklepie. Podaje się jedno, dwa, trzy - w zależności od wielkości, nie często i wyłącznie za zgodą właściciela, który najlepiej wie, kiedy i ile jakich rzeczy zwierzę jadło.

Cukier, wbrew temu, co piszesz, wcale nie jest dla koni zdrową nagrodą. Cukier lub miód podają koniom tuż przed zawodami - najlepszy to dowód jaką jest bombą energetyczną. Podawany regularnie potrafi wpłynąć na obniżenie odporności tych zwierząt.

Jeśli chodzi o chleb, też warto, abyś napisała, jeśli już mamy być tak precyzyjni, że nie powinien być pieczony na zakwasie. Najlepiej trawiony jest pszenny, koniecznie bardzo dobrze wysuszony.

Wkn

(2013-02-25 19:07)

Jeszcze a propos tej cytryny, dopiszę, że kiedyś zasłyszałam o sprytnym sposobie polegającym na wstawieniu do mikrofali talerze z cytryną przekrojoną na pół i nastawieniu mikrofali na moc na przysłowiowe pół gwizdka. W efekcie para nie zwilżyła zabrudzeń na ściankach wnętrza, a cytryna zachowała swój jędrny kształt. Zadziałało mniej więcej dopiero pocięcie cytryn na ćwiartki i mikrofalowanie przez kilka minut na najwyższej mocy. Cytryny sflaczały, wilgotność we wnętrzu wzrosła - efekt jakiś był. Ale jednak patent z miską napełnioną wodą, w której pływają cytryny wydaje mi się najlepszy. Poeksperymentujcie :) Najlepiej do testowania używać starzejących się cytryn, zbyt brzydkich, by wrzucać je do herbaty lub dekorować nimi potrawy :D

Wkn

(2013-02-24 17:37)

kromselko, gdybyś dodała żelatyny do masy z surowymi kiwi, ten owoc i tak ją rozpuści

Wkn

(2013-02-23 13:03)

Matani, dziękuję za uszczegółowienie. Kopułka jest przydatna, acz nie niezbędna - talerz wystarczy przykryć po prostu ceramiczną miską, czy innym głębokim talerzem - wówczas będzie pewność, że pozostaną szczeliny, przez które wydostanie się para. Rzeczywiście powinnam taką informację zawrzeć w tekście, po prostu trudno mi było wyobrazić sytuację, w której ktoś wstawia do mikrofali szczelnie zatkany pojemnik :}

Wkn

(2013-02-21 17:24)

A ja dziękuję za miły komentarz, szczególnie, że dawno się u nas nie odzywałaś, kasiuulllek :)

Wkn

(2013-02-20 09:52)

Masz bardzo ciekawe tradycjne przepisy, kto szuka czegoś innego niż zwykły schabowy czy nowoczesny burger, powinien zaglądać do Twojej książki kucharskiej :)

Fot. Wkn, Murzynek
Murzynek
244k
930
90
Wkn
Wkn

(2013-02-20 08:00)

Interesujący pomysł - nigdy tak nie robiłam :) Porcja powinna dać się przekroić na 3 tortownicowe placki, ale nie jestem pewna, czy ciasto nie będzie się nierównomiernie przerywać. Rodzynki raczej umieściłabym w kremie niż w cieście lub zrezygnowałabym z nich. Mimo, że ciasto jest dość wilgotne, nasączyłabym je nieco ponczem alkoholowym przed przełożeniem kremem.

Napisz, jaki był efekt, bo sama jestem ciekawa :)

Wkn

(2013-02-19 09:30)

NATKO2013, możesz ciasteczka posypać cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem (samym cynamonem nie posypuj, ponieważ ciasteczka będą wtedy gorzkawe). Można też zminimalizować ilość cukru pudru użytego do surowego ciasta do 1 łyżeczki i przyrządzić lukier, którym polejesz ciasteczka. Ja lubię też takie smażone ciastka z konfiturą podaną w osobnej miseczce - nakładasz wówczas kleksy konfitury małą łyżeczką na wierzch ciasteczek :)

Wkn

(2013-02-18 20:33)

Człowiek przez całe życie uczy się czegoś nowego, dzięki iwciuG za podpowiedź :)

Wkn

(2013-02-18 20:32)

basiu, różnie to z boraksem bywa - czasem można go znaleźć w sklepach spożywczo-chemicznych, takich tradycyjnych, jak dawniej bywało, gdzie chemia i spożywka stoją obok siebie na półkach :) W supermarketach, przyznaję, nie widziałam. Ale bywa w sklepach eko, no i oczywiście w aptekach, choć w tych ostatnich jest drogi. Najłatwiej jest go nabyć przez Internet,

Wkn

(2013-02-18 15:37)

Dziękuję za miłe komentarze i zachęcam do wypróbowania :)

Wkn

(2013-02-18 08:59)

Wioleto, niestety źle zgadujesz - zakalec w cieście nie tworzy się od studzenia go w blaszce (no, chyba że ktoś gorącą blaszkę wyszarpnie z pieca i z impetem odstawi na kuchenny blat - wtedy część ciast na pewno opadnie. To kwestia wielu czynników, np. jakości produktów, dokładności czy sposobu ich utarcia, czasu ucierania, kolejności i intensywności łączenia składników, temperatury i funkcji piekarnika. A także zaglądania zbyt wcześnie do piekarnika podczas pieczenia ciasta.

Wkn

(2013-02-15 21:27)

No tak, w końcu artykuł opublikowany koło Walentynek :D

Most active

  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 272
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close