ja nie wylepiam ciasta bezpośrednio na foremkę, tylko na papier do pieczenia. Wtedy od razu po wyjęciu z piekarnika odklejam papier (później jest już trudniej). Polecam - to duże ułatwienie pracy a i mniej szorowania foremek do pieczenia :)
robię to ciasto od kilku lat. Ze względu na pracochłonność w wylepianiu placków piekę je tylko na Boże Narodzenie. Ciasto jest przepyszne.
Co do mrożenia, to spokojnie można je przetrzymywać w zamrażalniku. Ja specjalnie wcześniej je chłodzę, bo wtedy lżej się wylepia na brytfance.
Powidła właśnie się robią, jednak mam wątpliwość, czy aby nie ma błędu w przepisie co do ilości cukru. Ja do swoich dałam mniej niż 1 kg i są megasłodkie. Nawet nie chcę wiedzieć jakie są w smaku, gdy się doda te 2kg. I na co dzień uwielbiam słodycze, zatem to nie jest nieprzyzwyczajenie moich kubków smakowych do słodkiego.
no więc wyszedł mi 100% zakalec. Na całej długości :(
Trzy razy sprawdziłam z przepisem czy wszystko zrobiłam jak trzeba.
A spód mi się nie zespoił tylko jest sypki.
Nie wiem co zrobiłam nie tak, ale jak dla mnie ciasto za drogie na takie porażki :(
na jaki rozmiar blaszki jest ten przepis?
Jeśli ma to być tortownica, to większa czy mniejsza?