Znam coś podobnego,pod inną nazwą.
Bardzo smaczne i syte jedzenie, do panierowania użyłam mąki kukurydzianej.Smażyłam we frytkownicy.
Chyba setny raz je robie! Pycha!
PO PROSTU WSPANIAŁE i wreszcie mam własne KFC haha zrobiłam wczoraj na urodziny syna i poszły "od ręki", wykonałam zgodnie z przepisem, piekłam we frytownicy 160 st 8 minut. Przepis na stałe zagości w naszym domu. Podziękowania dla autorki i POLECAM WSZYSTKIM którzy lubią pikantne skrzydełka
Pyszne i faktycznie w smaku i wyglądzie przypominają KFC. Warto spróbować:)
Nie wiem czy smakuja jak te z KFC, czy tez nie - nie jadam w takich miejscach. Ale zrobilam Twoje skrzydelka i sa przepyszne :)
i żółtka oczywiście :)
Przepraszam, że dopiero dziaj odpowiadam, lecz dawno mnie tu nie było. Co do budyniu, tak jak napisałam w przepisie robi się go samemu z podanych składników( mąka ziemniaczana, cukier, 1/2 szkl. mleka), a nie z paczki :)
W składnikach brak budyniu. Jaki to ma być budyń i ile :)
PYCHA!!! Niby takie proste danie a jakie pyszne :) Dodałam jeszcze do farszu cebulkę, czosnek i startą marchew. Bardzo mi smakowało :) I nic a nic się nie rozwalało, bez problemu dało się zrobić kuleczki, żeby nic się nie kleiło i rozwalało najlepiej co drugą kuleczkę umyć ręce w zimnej wodzie :)
Prawie Pani wyszło, ja też zrobiłem ten błąd - mleko trzeba zagotować samo a jajka dobrze wytrzepać ze śmietaną i dopiero wlać do gotującego się mleka, bo inaczej jajko się zetnie.
Z tego co wiem od znajomego, który niegdyś pracował w KFC , mają tam gotowe mieszanki, które wykorzystuje się do panierki, pewnie dlatego są zupełnie inne od tych , które wszyscy próbujemy przygotować w domku :) Ja poprostu lubię skrzydełka w takim wydaniu :)
Pozdrawiam.
Właśnie jestem po degustacji skrzydełek :) Razem z mężem jesteśmy fanami hot wingsów z Kfc. Ja mam dodatkowo osobisty sentyment do tej knajpki ponieważ to było pierwsze miejsce, w którym pracowałam. A co za tym idzie jadłam tam prawie codziennie :)
Skrzydełka z tego przepisu smażyłam na średnim ogniu, przez ok. 12 min. Do mąki dodałam trochę majeranku. Skrzydełka są dobre, zjadłam ze smakiem ale do oryginału im daleko. Panierka jest zdecydowanie inna.
dzisiaj zrobiłam z połowy porcji,pychotka.pozdrawiam
raz wypróbowałam i już się w nich zakochała cała moja rodzinka tylko że przed smażeniem obgotowuje je ..w ten sposób mam wywar na rosołek i na wpół miękkie skrzydełka , które wymagają krótszego smażenia