- 0,5 kg marchewek (opłukanych i ostruganych)
- 400 ml wywaru warzywnego (może być mniej jeśli chcemy gęstszą zupę)
- mała puszka mleka kokosowego (200 ml)
- przprawy- może być mieszanka garam masala) ja dodaję mieszankę 'libańską' w której skład wchodzą cynamon, goździki, czarny pieprz, suszony imbir, gałka muszkatałowa, korzennik lekarski, i sproszkowana kolendra)
- kawałek świeżego imbiru (ok 2/3 cm) drobno startego
- dwa posiekane ząbi czosnku
- 3 łyżki oleju do smażenia
Wariacja na temat zupy ze słodkich ziemniaków jaki zamieściłam tu kilka tygodni temu.
W rondlu na oliwie lekko podsmażyć czosnek i imbir, dodać mieszankę przypraw, ja dodaję około dużej łyżki, chwilke podsmażyć. Przyprawy powinny dać piękny, korzenny zapach. Do rondla wrzucic marchewki pokrojone na mniejsze kawałki, zalać wywarem i gotować do miękkości na wolnym ogniu. Zdjąć z ognia, zmiksować, włożyć z powrotem do garnka, dodać mleko kokosowe wymieszać i krótko podgotować. Można dodać świeżą kolendrę albo trochę pietruszki.
pycha zupka, gości u mnie dosyć często! Dziękuję za przepis!
Cieszę się, że smakowało :)