uwielbiam babeczki ale zawsze mam problem z lepieniem foremek zeby byly takie ładne
Jednak polalam czekolada.. pierwsza seria babeczek,ktore robila troche nie wyszla,bo dodalam za malo maki,ale dzieki temu smakowo przypominaja pyszna kruszonke z nadzieniem.Wklejam zdjecie nadgryzionej babeczki. Palce lizac. Na pewno bede robic je czesciej!!!
Świetne babeczki! Ja wisienki zastąpiłam świeżymi owocami, udekorowałam bitą śmietaną i polałam odrobiną galaretki. (Użyłam też kiwi, wcześniej sparzonego w gorącej wodzie, żeby galaretka stężała)
masakra z boków babeczki pospadały albo przez wysmarowanie je margaryną albo ciasto było za rzadkie (miałąm takie wrażenie przy lepieniu) co do smaku dam znać jak spróbuje na razie pierwsza partia się piecze:)
Zrobione dzisiaj w czasie pieczenia pączków
Bardzo smaczne, na spód dałam wiśnie z własnych zapasów, na to budyń i na wierzch znów wisienki. Galaretki nie zdążyłam dać, tak wyglądały pysznie, że zostały natychmiast zjedzone przez domowników, Polecam!