paczka okrągłych biszkoptów (wybrać biszkopty o najmniejszej średnicy)
1,5 tabliczki gorzkiej czekolady
9 dag margaryny
3 grube banany
sok z cytryny
Obrane banany pokroić na okrągłe plasterki o grubości ok pół cm. Nie mogą być za grube, bo wtedy zjedzenie naszego deseru przez gości może być problematyczne. Talarki skropić cytryną. Na biszkopta nakładać plaster banana i przykryć drugim biszkoptem. Każde ciasto nabić na wykałaczkę, bo to ułatwi zanurzanie w czekoladzie. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej razem z margaryną. Jeżeli nie chcemy dodawać margaryny, można rozrzedzić czekoladę mlekiem lub śmietaną. Tylko trzeba uważać i dodawać stopniowo, tak żeby polewa miała odpowiednią konsystencję. (Użyłam kiedyś mleka i odrobny serka homogenizowanego waniliowego i wyszło super). Kiedy polewa z czekolady będzie gotowa, zanurzać w niej każde ciastko. Gotowe schłodzić w lodówce. Można jeść od razu, ale jeśli zaczekamy kilka godzin, wówczas biszkopty zmiękną i całość będzie się rozpływać w ustach.
I jeszcze kilka rad: jeśli wykałaczki zostawimy w ciastkach i tak podamy na stół, będzie nam zdecydowanie łatwiej je później jeść. Jeśli wyjmiemy to po prostu będą ładniej wyglądały. Po drugie: po wyjęciu z lodówki najlepiej przełożyć na inny talerz. Zazwyczaj się lubią mocno przyklejać i wtedy są raczej ozdobą stołu, bo żaden z gości przeciez nie będzie się z nimi szarpał
Bardzo fajny przepis, wypróbuje go napewno w najblizszy czasie :)
mhmm... wydaje się pyszne i pewnie tak smakuje :)
niedawno robiłam i smakuję rewelacyjnie wszyscy się zajadali.Zdrowe i pyszne:)napewno jeszcze będę robić to wiele razy
Gdy przeczytałam przepis i bardzo mi się spodobał spróbowałam go zrobić i się udał jeśli się zgadzasz to umieszczę go w swojej książce. Kiedy przeczytasz mój opis zrozumiesz. Prosze o jak najszybszą odpowiedż
Gabrysia, cieszę się,że przepis przypadł Ci do gustu. Jak najbardziej możesz umieścić go w swojej książce ;)