- Mleko, jajka, cukier, proszek i mąkę wymieszać do uzyskania dość gęstego, płynnego ciasta.
- Baldach trzymamy za ogonek i maczamy w cieście.
- Smażymy na oleju, np we frytkownicy.
- Ogonek odcinamy, bo swoją funkcję już spełnił :]
Ideałem jest lekki, puszysty placuszek, więc lepiej nie przesadzać z ilością ciasta.
Znakomite na ciepło, ale zimne są jeszcze lepsze :] Oczywiście z cukrem pudrem!
Smacznego!