Przepis może banalny, być może nic nowego, ale naprawdę pyycha :))
W dużej misce mieszamy wszystko ze składników na mięso.Konsystencja powinna być za bardzo ciapkowata, musi być plastyczna:)
Formujemy kotleciki i smażymy po 2szt na patelni( jeszcze lepsze z grilla ) na dosłownie łyżeczce oleju lub oliwy do uzyskania kolorku
Po upieczeniu mięso wkładamy do uprzednio rozgrzanego do 180 st piekarnnika ( żeby nam nie wystygło )
Na tłuszczu( powinno go być malutko) pozostałym na patelni po mięsie ,przez około 1 minutę, obsmażamy bułki ( naturalnie nie od strony sezamu) a następnie wkładamy bułeczki do piekarnika na około 4 minuty.
Wyciągamy bułki oraz mięso, na spód bułki kropla ketchupu, następnie mięso, ser, plaster pomidora,cebula, ogórek kiszony, sałata a na sałatę sos do cheesów.Całość zamykamy górą bułki. GOTOWE:)))
naprawdę polecam na letnie popłudnia ze znajomymi :)