Połówki śliwek wrzucamy do garnka i rozsmażamy.Trzeba zgotować i wyłączyć gaz,kilka razy zamieszać i jak ostygną ponownie zagotować.Czynność trzeba powturzyć kilka a nawet kilkanaście razy po to aby dobrze rozgotować śliwki i zredukować nadmiar wody.Gdy powidła są już gęste mieszamy cukier z kakao i wsypujemy do śliwek.Mieszamy i zagotowujemy,do gorących powideł wrzucamy połamaną czekoladę,mieszamy aż się rozpuści.Gotowy gorący dżem wkładamy do słoików i zakręcamy.
Można dodać do żadszych powideł dżemixy,ale dżem będzie kwaśniejszy.Ja nie dodawałam,zagotowywałam i czekałam aż wystygnie,smażyłam śliwki przez 3 dni,wyszły gęste i myślę że warto poświęcić czas.
Ten przepis dostałam tydzień temu,teraz już wiem że ten czeko-dżem będzie świetnym dodatkiem do naleśników i ciast.Moje dzieci zachwycają się tym czekoladowym smakiem,muszę przyznać że mi też bardzo smakuje.