Na spód:
Masa:
Na wierzch:
Początkowo miało być to dyniowe ciasto na zimno z książki kucharskiej. Niestety w sprawdzonej książce chyba był błąd w druku bo proporcje i opis wykonania nie nadawały się do niczego. Nie chciałam jednak wyrzucać składników z których zaczęłam przygotowywać deser i postanowiłam poeksperymentować. W rezultacie dodałam ser, zmieniłam sposób wykonania i ciasto wyszło przepyszne, bardzo kremowe z cudownym korzennym aromatem, polecam :)
Masę wykładamy do formy tworząc spód ciasta.
Odkładamy do lodówki.
W misce miksujemy mleko z proszkiem budyniowym, przyprawami i puree z dyni.
Dodajemy ser na sernik i cukier i miksujemy do połaczenia składników.
Całość przelewamy do garnka i na małym ogniu, cały czas mieszając podgrzewamy aż zgęstnieje.
Gęstą masę wylewamy na spód do ciasta.
Po ostudzeniu ciasto wkładamy do lodówki na całą noc.
Na następny dzień, przed podaniem posypujemy wierzch startą czekoladą.
Smacznego :)
* Puree z dyni przyrządzamy w następujący sposób.
Dynie kroimy na niewielkie kawałki, oczyszczamy z pestek.
Układamy w naczyniu żaroodpornym, przykrywamy i pieczemy przez godzinę w 180 stopniach.
Po tym czasie obieramy ją ze skórki i miękki miąższ miksujemy.