Włoszczyznę ugotować w małej ilości wody ( jak zostaje mi rosół z obiadu z poprzedniego dnia, to gotuję włoszczyznę w rosole). Grzyby pokroić w paseczki w poprzek blaszek i wsypać do wywaru .
Gotować 15 - 20 minut. Dodac do smaku przyprawy. Z mąki zrobić zasmażkę i wlać do flaczków, zagotować.
Nieraz zamiast wywaru dodaję gotowe, kupione w sklepie flaki wołowe - 1 słoik o,5l na 1 kg boczniaka.
Aby flaczki były smaczniejsze... wrzucam potarty ser żółty mają one wtedy taki specyficzny, wyrazisty smak.