Ciasto:
Piana:
Ciasto: Zagnieść ciasto, podzielić na 3 części (ma wyjść naprawdę cienkie). Jedną część połączyć z kakao, jedną zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki/zamrażarki. Jedną z białych części ciasta wyłożyć do foremki, wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą.Ciasto posmarować powidłami, na to wyłożyć ciemne ciasto. Na nie wysypać sparzone i wystudzone rodzynki. Ubić pianę z cukrem, dodać kisiel, wyłożyć na rodzynki. Na to zetrzeć jasne ciasto. Piec w temp 180 stopni, aż ciasto się zezłoci, sprawdzić patyczkiem czy jest upieczone. Smacznego!
Ciasto wygląda pysznie:)Tylko tak se myślę,ze to ciasto w foli spożywczej to raczej do zamrażalnika:)
o wielkie dzięki za uwagę :) już poprawiłam
u mnie te ciasto nazywa się "ciasto tarte" i robię je bez powideł i rodzynek:))
To raczej pleśniak albo skubaniec. Harataniec dla mnie to wersja z twarogiem. Piekłam wczoraj, smakowo mega.