Zrobiłam kompot, truskawki (ok 3-3,5 kg) puściły mnóstwo soku dałam do tego kilo cukru, wyszło pięć słoików truskawek z syropem i jeszcze jeden cały słoik i szklanka soku wszystko zapasteryzowałam, tylko jak swoim sposobem od razu po gotowaniu dokręcałam wieczka i stawiałam słoiki do góry dnem, to ciekło ze słoików - syrop był za gorący, pewnie trzeba było zostawić do wystygnięcia, jak napisałaś. Później oczywiście wszystko się zamknęło i jest git. Dzięki za przepis!
Mniamniochu, słoiki które nie wystygły niekoniecznie są zamknięte, dlatego zawsze trzeba zostawić w garnku, najlepiej na noc (wtedy najlepiej słychać jak słoiki zasysają - pykają), i dopiero wyjmować. Jeżeli zawartość słoika jest gęsta, np, dżem, czy konfitura, śmiało można robić Twoim sposobem. Pozdrawiam serdecznie.
Witam dzisiaj robię kompocik zobaczymy za jakiś czas co z tego wyjdzie :) ale ufam Twoim przepisom bo sa super zawsze wszystko mi wychodzi :)
Zrobiłam z pięciu kilo, dziwnym trafem już zapodziały się gdzieś trzy słoiki Polecam i dziękuję, to już kolejny przepis autorki, który niezwykle przypadł nam do gustu
Zrobiłam na próbę z ok. 1kg. Soku mi nie starczyło, dolałam wody, jednak po pasteryzacji nadal jest niepełny słoik. Czy to oznacza, że dalam za mało cukru?czy truskawawki jakieś "dziwne"?
Zrobilam kilka słoiczków,mi wyszedł raczej syrop niż kompot,gęsty i aromatyczny,polecam.