12-14 płatów makaronu
50 dag mięsa mielonego
1 duża cebula
1 puszka pomidorów w kawałkach
starty żółty ser
2 łyżki masła
1 ząbek czosnku
oliwa z oliwek
przyprawy: oregano, bazylia, sól, pieprz
Sos beszamelowy:
2 łyżki masła lub margaryny
3-4 łyżki mąki
3/4 szkl. mleka
sól, pieprz
Przepis pochodzi z opakowania makaronu Primo Gusto. Kiedyś zaryzykowałam i spróbowałam. Przepis na stałe zagościł w moim "przepiśniku" :) Lasagna wychodzi przepyszna:) Jest z nią trochę roboty ale jest tego warta:)
Cebulę i czosnek obrać, drobno posiekać i podsmażyć na rozgrzanej na patelni oliwie. Dodać mięso mielone i smażyć je, aż straci różowy kolor. Następnie dodać pomidory w kawałkach, posiekane zioła (ja używam suszonych). Doprawić do smaku. Dusić pod przykryciem ok.30 min.,później odkryć i gotować jeszcze 10 minut.Osobno przygotować sos beszamelowy.
Sos beszamelowy:
Na małym ogniu w garnuszku roztopić masło, dodać mąkę i wymieszać. Gdy masło połączy się z mąką, wlewać powoli zimne mleko i stale mieszając, gotować, aż sos zgęstnieje. Doprawić solą i pieprzem.
cd. Naczynie żaroodporne posmarować masłem. Układać 3 lub 4 warstwy w następującej kolejności: płat lasagne, nadzienie mięsne, starty żółty ser (ilość według upodobań:), cienka warstwa sosu. Na wierzchu przykryć płatem makaronu, posmarować pozostałym sosem i posypać serem. Zapiekać w 180o ok.30 min. Po upieczeniu polać sosem pomidorowym i udekorować świeżą bazylią.
Na niektórych makaronach pisze, że nie trzeba go gotować ale ja zawsze wrzucam po 2-3 płaty na wrzątek i gotuję 2-3 min. Wolę sama mielić mięso bo to "kupne" wydaje mi się stanowczo za tłuste. Zawsze przed usuwam z kawałków mięsa zbędny tłuszczyk i wszelkie żyłki i błonki:) Sama lasagna bez tego jest już wystarczająco kaloryczna ;)
Czasem dodaję warstwę podsmażonych na maśle pieczarek, to takie moje małe urozmaicenie .