Biszkopt:
4 jajka
6 lyzek goracej wody
1/2 szklanki cukru
100g maki pszennej
100g maki ziemniaczanej
10g proszku do pieczenia
Poncz:
sok z 1 cytryny
1/2 szklanki wody
lyzka brazowego cukru
chlust dowolnego alkoholu (u mnie cytrynowka)
Krem:
1budyn waniliowy
1 galaretka cytrynowa
200g serka homogenizowanego waniliowego
Biszkopt:
Jajka zmiksowac bez rozdzielania na bialka i zoltka, dodac powoli goraca wode. Ubijac, dodajac stopniowo cukier. Gdy masa zgestnieje wmieszac powoli przesiane maki i proszek do pieczenia. Przelac do sredniej tortownicy wysmarowanej maslem i wysypanej bulka tarta. Piec w 180 st. okolo 40 minut.
Wystudzony biszkopt przeciac na dwa lub trzy kregi i naponczowac.
Krem:
Budyn ugotowac w 500 ml mleka ale bez dodatku cukru. Ostudzic.
Galaretke rozpuscic w 400ml wrzatku, ostudzic, zostawic do lekkiego stezenia.
Zimny budyn zmiksowac z serkiem homogenizowanym i tezejaca galaretka.
Na pierwszy krazek wylac 3/4 masy.Masa bedzie lekko plynna dlatego lepiej robic to w tortownicy.Przykryc naponczowanym drugim krazkiem i wylac pozostala czesc masy. Na wierzchu ulozyc plasterki dowolnych, sezonowych owocow. Wstawic najlepiej na cala noc do lodowki.
ładnie się prezentuje.....
pyszny ten torcik,ostatnio go robiłam