- 4 średnie papryki,
- 200 g kaszy gryczanej prażonej,
- 100 g ciecierzycy z zalewy,
- 1 podwójna pierś z kurczaka,
- 150 g sera feta,
- 400 g pieczarek,
- 5 pomidorów suszonych z oliwy,
- 100 ml białego wytrawnego wina,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- łyżeczka pokrojonych igieł rozmarynu,
- oliwa z oliwek,
- 2 łyżki śmietany 15%,
- świeżo zmielony pieprz,
- sól.
Paprykowe łódeczki targające bogactwa do zjedzenia bez zawahania. Miękki miąższ papryki i jej podpalona skórka idealnie współgrają z wyrazistym farszem, którego podstawę stanowi prażona kasza (z resztą można śmiało artystycznie pokombinować).
Na oliwie szklimy cebulę (pokrojoną w kostkę), dodajemy pocięte w plastry pieczarki, posiekany czosnek, po 2 minutach pokrojoną w kostkę pierś. Po kilku minutach smażenia całość doprawiamy solą, pieprzem, rozmarynem. Wlewamy wino i czekamy, aż alkohol odparuje (ok. 2 minuty). Dodajemy pokrojone w paski pomidory, pokruszoną fetę (zostawiając nieco na wierzch), ugotowaną kaszę, odsączoną ciecierzycę, śmietanę. Wszystko dokładnie mieszamy.
Każdą paprykę przepoławiamy (zostawiając zieloną końcówkę dla ozdoby), pozbawiamy pestek i białych "elementów", smarujemy oliwą z obu stron. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 10 minut. Po tym czasie papryki wyjmujemy, wypełniamy farszem, posypujemy fetą i pieczemy przez ok. 15 minut (w tej samej temperaturze).
Paprykę podajemy z kleksem gęstego jogurtu naturalnego lub kwaśnej śmietany.
Smacznego!!!
Autorze. Dziękuję za kolejny inspirujący przepis. Artystycznie pokombinuję i może nawet podzielę się wrażeniami smakowymi.
A gdzie kurczak i kasza w tym przepisie?
właśnie skończyłam zajadać i powiem całkiem szczerze pyszne:) dziękuję za przepis.