Mąkę przesiać, dodać sól i cukier, dodać oliwę, wkruszyć drożdże, wymieszać, dodać wodę. Zagniatać ciasto ok. 10 min. (im dłużej, tym ciasto lepsze). Cisto nie powinno się lepić, podsypujemy mąką podczas wyrabiania. Po wyrobieniu rozciagnąć ciasto w formie posypanej mąką ( wystarcza na dwie formy tortowe) i pozwolić by wyrosło. Włączyć piekarnik i nagrzewać go do 250 stopni.
Przygotować sos: wymieszać wszystkie składniki. Gdy piekarnik nagrzeje się do ok 200 stopni posmarować ciasto sosem (brzegi ciasta można ewentualnie posmarować również roztrzepanym jajkiem, by nie wyschły).
Teraz czas na inwencję własną :) Wrzucamy, co kto lubi na górę (ważne jest tylko to, żeby bezpośrednio na sosie i wierzchu pizzy znalazł się ser) i pieczemy 11 do 12 min.
Ja najbardziej lubię wersję po góralsku. Oscypek i mozzarella, boczek w plastrach, cebula pokrojona w piórka i żurawina. Smacznego