* Kapustę udusić do miękkości razem z grzybami w niewielkiej ilości wody (ale bez przesady - przypalona kapusta śmierdzi BARDZO), należy pilnować wilgotność w garnku ;)
* Na niedużej ilości masła podsmażyć poszatkowaną cebulkę i pokrojone drobno pieczarki (polecam mimo wszystko masło, podkreśla smak zarówno grzybów jak i cebulki)
* Gdy już kapusta jest miękka odlewamy niepotrzebną wodę - najprostszy i najmniej brudzący sposób to wstawienie dużego sitka do zlewu i wrzucenie do tegoż sita całej kapusty razem z grzybami. Teraz już tylko wystarczy odcisnąć soki i wymieszać w misce kapustę razem z pieczarkami i cebulką.
* Zawartość miski przepuścić przez maszynkę do mięsa. Wymieszać z kilkoma łyżkami bułki tartej, aż do uzyskania w miarę zwartej konsystencji. Posolić i popieprzyć do smaku.
* Udka lub podudzia umyć pod letnią wodą. Przytrzymać kość przy biodrze lub stawie i mozolnie, powoli, dokładnie ściągać, nacinać i odrywać kość tak by nie rozerwać mięsa wokół niej. Delikatnie i powoli w jakieś 20 minut za pierwszym razem powinno wyjść. Należy też uważać by nie rozerwać skóry przy najwęższej części pod-udka. Ja na przykład zostawiłam mały kawałek kości, by nie było luki, a resztę odcięłam.Można też całkiem wyluzować pod-udka i zaszyć najwęższy koniec.
* Gdy już pod-udka są wyluzowane i zrelaksowane, wkładamy w nie farsz, wpychamy palcem, łyżką, końcem od widelca... Czym wygodniej.
* Zabezpieczamy szersze końce pod-udzi zszywając je lub spinając wykałaczką. Polecam jednak zszyć dokładnie. Teraz tylko należy uformować udka, które pewnie będą trochę zdeformowane od upychania w nie farszu.
* Teraz mięso smarujemy delikatnie olejem, posypujemy przyprawami, masujemy. Najlepiej byłoby odstawić je na przynajmniej godzinę do lodówki. Jeśli tego nie zrobimy, nic takiego się nie stanie
* Wkładamy mięso do wysmarowanego tłuszczem naczynia żaroodpornego i do rozgrzanego piekarnika na jakąś godzinę.
W wersji ewentualnej możemy napakowane farszem pod-udka obtoczyć w panierce i podsmażyć na głębokim oleju, po czym wrzucić do naczynia żaroodpornego i do piekarnika na 30-40 minut.
aniela54 (2009-11-29 18:29)
Mese, udka rewelcyjne. Dziwie sie, że nikt jeszcze tego przepisu nie skomentowal. Udka robiłam kilka razy. Nadzienia różne. Szpinak doprawiony wedle moich upodobań. Pieczarki z cebulką i starym żółtym serem. Dzisiaj zrobiłam według Twojego przepisu - z kapustą. Faktem jest, że pierwszy raz jak trybowałam udka troszke czasu musiałam poświecić, ale dzisiaj robiłam 6 udek przez 20 minut. Warto jednak poswięcić troszke czasu na przygotowanie, aby zobaczyć zadowolenie na twarzach tych co konsumują.
Nastepnym razem wstawię zdjecie. Dzisiaj nie zdążyłam. Dziękuję za świetny przepis.