Moj pomysl na 6 obiadow dla dwojga lub 2 + 1.
Jest to obiadowa wersja mojego przepisu
" Przyklad kolacji po rosole "
- ale wersja duzo latwiejsza i bardziej ekonomiczna.
Rosol piecioskladnikowy :
- ok. pol kg. wolowiny
- ok. pol kg. wieprzowiny
- ok. pol kg. zoladkow drobiowych
- 2 paski zeberek - ok pol kg.
- 2 duze udka.
Razem miesa - dobre 2,5 kg.
Wieprzowina w miare chuda, ale nie musi byc extra - gdyz pojdzie na przerob.
duzo wloszczyzny
- 4 marchwie, caly duzy por, duzy kawal selera
- przypieczona na blaszce cebula z luska
- 2 - 3 zabki czosnku
10 - 15 calych ziaren pieprzu, sol ..... i w/g uznania.
- makaron.
Z podanych obok skladnikow gotujemy duzy gar pysznego rosolu. ( moj ma pojemnosc 5,5 litra )
1.
Po 40 minutach "mrugamia " dlugimi szczypcami wyjelam z rosolu 2 udka.
Po dobrej godzinie od zagotowania, wyjelam 2 paski zeberek.
Ubytek rosolu ( raczej esensji ) uzupelnilam wrzatkiem.
Najdluzej, ok. 2,5 godz. gotowala sie wolowina, wieprzowina i zoladki.
Ugotowac wiecej makaronu na jutro do zupy
_______________________________________________________
Czynnosci w dniu gotowania rosolu :
Zamrozilam - 1 litr rosolu, udka bez skorek + szklanka rosolu
i 2 paski zeberek "na sucho ".
Z udek zdjelam skorke i zmielilam razem z wieprzowina, selerem, odcisnietym porem i 2 marchwiami. Dodalam 1 jajko, 1 lyzke bulki, garsc natki pietruszki szczypte soli i pieprz. Dobrze wyrobilam - wyszedl b. smaczny farsz.
Z maki, goracej wody, jajka i szczypty soli zrobilam ciasto ( identyczne jak w moim przepisie "Barszcz z niby koldunami )
Wieczorem przez 2 godziny robilam pierozki - wyszlo 65.
2. Wszystkie zamrozilam.
I w tym miejscu konczy sie wydatek i praca
- dalej jest juz bardzo szybko i bardzo tanio.
_________________________________________________________
Obiad 1
- rosol z dobrym makaronem i "sztuka "wolowiny.
_______________________________________________________
Obiad 2 ( na drugi dzien - z reszty rosolu )
- zupa pomidorowa z makaronem
- zoladki w sosie koperkowym.
Z lyzki maki i lyzki masla zrobilam zasmazke, rozprowadzilam filizanka zimnego rosolu, dodalam smietane, peczek siekanego koperku , wrzucilam pokrojone w plasterki zoladki, zagotowalam - wylaczylam - minimalnie doprawilam.
Czas przygotowania - 30 minut ( podczas gotowania ziemniakow )
Dodatkowe koszty to - smiatana 250 ml. ( pol do zupy - pol do sosu ) - peczek koperku, tarta marchewka.
____________________________________________________________
Obiad 3
Zeberka w kapuscie
Poprzedniego dnia wieczorem ugotowac pol kg. kiszonej kapusty z grzybkiem i przyprawami, - wyjac zeberka z zamrazarki.
Pokroic zeberka na jedna kostke i "zakopac " w ugotowanej poprzedniego dnia kapuscie. Pogotowac jeszcze na malym ogniu ok. 15 minut ( podczas gotowania ziemniakow ) na tyle tylko, by zeberka "napecznialy", i przeszly kwasem.
Czas przygotowania - 30 minut
Dodatkowy koszt - to cena pol kg. kapusty
____________________________________________________________
Obiad 4.
Udka z kurczaka w sosie pieczarkowym.
Wieczorem wyjac z zamrazarki udka w szklance rosolu.
Z plaskiej lyzki maki i masla zrobilam zasmazke, rozprowadzilam szklanka rosolu, dodalam przesmazone 20 dkg pieczarek, i mala smietane 18 %. Doprawilam odrobina pieprzu i szczypta "kucharka "
Brukselke ugotowalam w osolonej wodzie z lyzeczka masla.
Czas przygotowania - 35 minut
Dodatkowe koszty - mala smietana, 20 dkg pieczarek, brukselka
_______________________________________________________________
Obiad 5.
Barszcz z pierozkami ( uszkami )
Rozmrozic litr rosolu.
Nastawic w czajniku wode, obrac i pokroic na kawaleczki 4 buraczki, zalac litrem wrzatku, dodac lyzke octu, lyzke cukru i szczypte soli. Gotowac 30 minut.
Do b. goracego rosolu wlac wywar z buraczkow - juz nie gotowac. Doprawic, ja dodalam szczypte majeranku i posiekana natke.
Pod koniec gotowania buraczkow, nastawic lekko posolona wode na pierozki. Prosto z zamrazarki wrzucac pierozkow do wody tyle ile trzeba - by sie do syta tym jednym daniem najesc.
czas przygotowania - ok. 30 minut
Dodatkowe koszty - to cena 4 buraczkow.
__________________________________________________________
Obiad 6.
Pierogi z miesem.
Przesmazyc 20 dkg wedzonego boczku lub kielbasy z 1 duza cebula.
Do gotujacej lekko osolonej wody wrzucac pierogi prosto z zamrazarki. Polac przesmazonym boczkiem z cebulka.
Czas przygotowania - 20 minut.
Dodatkowe koszty - 20 dkg. boczku lub kielbasy + cebula.
__________________________________________________________
Jezeli moj pomysl z obiadami na bazie rosolu -
- taka "zelazna rezerwa " w zamrazarce do przygotowania w pol godziny -
przyda sie choc jednej zapracowanej i zabieganej Kolezance z WZ
bedzie mi bardzo milo. Smacznego !
O matko, czegoś takiego szukałam!!! Jako mam 5 miesięcznego dziecka serio uważam to za mega pomysł, żeby oszczędzać czas w ten sposób. Rewelacja! Jutro biorę się za gotowanie na cały tydzień! Rewelka!!
Przeprszam ale 2,5kg mięs i do tego jeszcze udka nawet na 4 osoby i tylko 6 obiadow to jest jakies nieporozumienie! z jednego kurczaka na 4 osoby mozna zrobic 3 obiady a z 2,5kg mięs tym bardziej wieprzowiny i wołowiny to juz w ogole.. Dla mnie te obidy to chyba tylko dla tych co to im sie gotowc nie chce i nie maja pomysłów co ,ożna przygotowć do jedzenia. Z takiej ilości mięsa to ja bym 10 obiadów minimum zrobiła tylko trzeb by dodać troche pieczarek czy jarzyn, mąki ale wyjdzie kwotowo tyle samo albo nawet taniej bo wieksza ilość obiadów. Duża ilość mięsa nie jest poza tym dobra.
Marta86-16, to chyba Ty piszesz tu jakieś ilości obiadów z kosmosu, które byś zrobiła z tych 2,5kg mięsa, jak dla mnie oczywiście. Ja niewiele mięsa jadam, ale mam dwóch mięsożernych panów w domu i to nie są zawrotne ilości w tym przepisie. Ty pewnikiem dajesz domownikom mięsko powąchać i już szykujesz z niego przeróbkę hihi....
Marto 86-16 - nie wiem co Tobie powiedzieć ....
- bo dlaczego to są obiady dla tych, którym się gotować nie chce i nie mają pomysłów ? Widać że "trochę" mi się chciało i coś innego też by się wymyśliło...
Z zawartości 6 litrowego gara rosołu można zrobić 2 obiady, albo 4, albo jak Ty sugerujesz - 10 i więcej. Zależy ile osób liczy rodzina i w jakim wieku są domownicy. Oczywiście ża tu są dodatki - są pieczarki i brukselka i kapusta kiszona i ciasto na pierogi z mąki i jajka zrobione.
40 letnia waga po Mamie pokazuje dobrze (fotki z innego rosołu)
- podudzie z indyczki 0,5 kg
- szyja indycza 0,5 kg
- kawałek wołowiny i wieprzowego 65 dkg
- żoładki 0,5 kg
Czy 2 - 2,5 kg. mięsa to taki KOSMOS ?
Na Boga Marto ! ileż osób nakarmilabyś tą pałeczką z indyczki ?
Moja rodzina to "on i ona" i nieskromnie uważam, że dość dobrze wygospodarowałam te 6 obiadów /2 osoby - w tym drugi obiad dwudaniowy.
Jest jeszcze w moich przepisach kolacja po rosole.
Dziękuję Ci Marto za komentarz - krytyka bywa cenniejsza od słodzenia - ale wybacz - z jednego kurczaka 3 obiady dla 4 osób... NAUCZ MNIE !
To po prostu ekonomia dobrej gospodyni
Oj tam ..... jaka dobra gospodyni ? ale ta "ekonomia " cały czas po rosole u mnie trwa - przedwczoraj rosół z indyka, dzisiaj indyk w sosie koperkowym - następnym razem może barszcz ....? i tak średnio co 2 tygodnie