* ok. 1,5kg. dowolnej ryby ja użyłam dorsza i mirunę
* 3 duże cebule
* główka czosnku
* 3 spore marchewki
* 1 szt. pietruszki
* kawałek selera
* kawałek pora
* 1 słoiczek koncentratu pomidorowego z ziołami 210g.
* suszone pomidory 285g.
* puszka ananasa
* ok. 0.5 szklanki mąki
* naturalna wegeta dla smaku ok. 2 łyżeczek
najlepsza naszej Wkn http://wielkiezarcie.com/article65162.html
* pieprz ziołowy ok. 1 łyżeczki
* olej do smażenia
Rybę czyścimy, myjemy, kroimy na mniejsze kawałki doprawiamy wegetą, pieprzem i zostawiamy w lodówce na noc.
Następnego dnia obtaczamy kawałki ryby w mące i smażymy na złoto na rozgrzanym oleju.
Czosnek i cebulę obieramy, kroimy na mniejsze kawałki. Podsmażamy na złoto na patelni.
Marchewkę,seler,pietruszkę obieramy, ścieramy na tarce i dodajemy do cebuli i czosnku. Podlewamy ok. 2 szklankami wody, dodajemy wegetę i pieprz do smaku.
Gotujemy do miękkości.
Następnie dodajemy pokrojone pomidory, koncentrat pomidorowy, sok z puszki ananasa i ananas pokrojony w kostkę. Gotujemy jeszczę ok. 5min.Na samym końcu dodajemy pokrojony drobno por (nie chcę żeby się ugotował lecz sparzył i pozostał chrupiący).
W naczyniu układamy naprzemiennie rybę i sos aż do wyczerpania składników. Przed degustacją zostawiamy na minimum kilka godzin w lodówce.
Smacznego! :-)
Witam super pomysl na rybke. Mam pytanie chcialabym uniknac smarzenia, czy mozna by bylo po prostu poprzekladac rybe surowymi warzywami i udusic razem? , a moze ktos inny robil tak?, pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz...
Cieszę się, że Ci się podoba.
Wydaje mi się,że wtedy stworzy się taka "papka". Warzywa muszą zmięknąć, ryba nie może być surowa, to wszystko trochę trwa więc na Twoim miejscu pokusiłabym się jednak o wykonanie takie które zaproponowałam. Nie bój się smażenia ryby, jeżeli będziesz ją smażyć na małym ogniu wszystko potrwa dłużej ale ryba nie będzie pryskać. Możesz zrobić rybę zapiekaną w piekarniku, wyjdzie podobne danie, dodaj tylko więcej wody.
Pozdrawiam serdecznie.
Stokrotko ja myślę, że tą rybkę można by tez na parze przyżądzić, jeśli chcesz uniknąć smazenia. Wtedy bez mąki oczywiście. InkoMalinko bardzo ciekawy przepis - podoba mi się. Pozdrawiam dziewczyny.
Dziekuje Ci Kolorowa, wlasnie mialam taki zamiar, bo wychodze z postu Daniela i smazonego niet, pozdrawiam i milego weekendu zycze...