Dziekuje spajdermenie... bo niektore osoby to juz prawie chcialy mnie o profanacje nazwy lososia posadzic. Tak samo nazywala sie ta ryba, ktora ja w ten sposob przyrzadzilam, Morski pstrag lososiowy.
W sumie chodzilo mi i wstawienie tutaj sposobu na przyrzadzanie ryby.. a nie o dyskusje na temat nazwy.. no ale widze, ze ramka wazniejsza nieraz - od obrazu ;))))
Ja zdecydowanie wolę obraz, a ten jest wyjątkowo apetyczny. Przepis dodaję do ulubionych i na pewno z niego skorzystam, bo wolę pieczone ryby niż smażone. Pozdrawiam autorkę i podziwiam za trud oglądania arabskich stacji tv.
tak spajdermen o to mi chodzilo ze zalezy czym sa zywione zgadzam sie
Zrobiłam tę rybkę na dzisiejszy obiad, wszystkim smakowała.
Nie miałam wprawdzie estragonu ale bez niego też wyszło smacznie,
użyłam soli ziołowej do doprawienia przed pieczeniem.
Polecam przepis wszystkim lubiącym ryby.
Danie nie wymaga dużego nakładu pracy a smakuje wybornie.
Dziękuję Glumando za podzielenie się przepisem.
Rybka jest przepyszna. Upieklam wg Twojego przepisu zwykla tilapie.Do sakiewek papierowych dodalam koper, pietruszke i galazke rozmarynu. Po upieczeniu posmarowalam zwyklym maslem bo nie mialm czasu robic ziolowego, posypalam tez swiezo mielonym pieprzem. Jest przeprzepyszne. Polecam kazdemu
W miarę możliwosci ( dostęp do świeżych pstrągów) wracam do tego przepisu ku uciesze moich biesiadników. Ryba za każdym razem wychodzi super.