- puszka czerwonej fasoli,
- puszka kukurydzy,
- puszka groszku,
- puszka ananasa,
- 20-30 dkg oscypka białego (niewędzonego),
- średnia cebulka albo 5-6 łodyg selera naciowego (jedno i drugie zaostrza trochę smak, ja wybrałam seler, bo sałatkę zabieram do pracy, gdzie zapach cebulki nie jest wskazany),
- 20-25 dkg szynki (opcjonalnie dla mięsożerców),
Sos:
- duża łyżka łagodnej musztardy,
- 2 łyżki oleju,
- 2 łyżki gęstego naturalnego jogurtu albo majonezu,
Wymyślona ale jak dla mnie, bardzo fajna w smaku. Oscypek biały można zastąpić tradycyjnym wędzonym albo nawet normalnym żółtym serem.
1. Składniki "puszkowe" odsączyć, resztę pokroić w kostkę.
2. Zrobić sos, połączyć z sałatką. Z uwagi na specyficzny smak oscypka, radzę się zastanowić czy sałatkę solić. Ja nie soliłam.
Smacznego!