2,5 kg śliwek węgierek
1 kg cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
20 dag gorzkiego kakao
Kiedy kilka lat temu po raz pierwszy spróbowałam śliwkowej nutelli nie mogłam wyjść z podziwu, że takie połączenie składników może tak świetnie smakować. Podstępem udało mi się zdobyć przepis, którego pilnie strzegły panie z KGW. Od tego czasu co roku robię kilka słoików tej pysznej śliwkowej nutelli. Ja wykorzystuję ją nie tylko do smarowania pysznego pieczywa, ale także do różnego rodzaju wypieków i śniadań na gorąco. Synek przepada za śliwkami w tym wydaniu, a ja ma pewność, że zjada to co najlepsze. Bo domowe przetwory nie mają sobie równych...
Śliwki umyć, osuszyć i wydrylować. Owoce zmiksować lub zmielić. Przełożyć do garnka i zasypać cukrem. Smażyć na małym gazie przez 2 godziny co jakiś czas mieszając. Pod koniec dodać kakao i cukier wanilinowy. Wymieszać i smażyć jeszcze przez 20 minut. Gorącą nutellę włożyć do wyparzonych czystych słoików i ułożyć na ściereczce do góry dnem. Nie pasteryzować. Smacznego!
Po więcej smakowitych przepisów zapraszam na mojego bloga.