Wszystkie owoce muszą być dojrzałe. Gruszki i śliwki nie mogą być zielone i twarde.
Wszystkie owoce myjemy. Gruszki i jabłka obieramy ze skóry, wycinamy gniazda nasienne i kroimy w drobną kostkę. Ze śliwek wyjmujemy pestki i również kroimy na mniejsze części.
Do 2 garnków wlewamy po 1,5 szklanki wody. Do jednego wrzucamy pokrojone jabłka, do drugiego pokrojone gruszki. Do trzeciego garnka (bez wody) wrzucamy pokrojone śliwki.
Wszystkie 3 garnki wstawiamy równocześnie na maszynkę elektryczną lub gazową i gotujemy na niewielkim ogniu, często mieszając około 6-8 godzin, aż wszystkie owoce się rozpadną. Gruszki i jabłka powinny być rozgotowane do gładkiej masy. Śliwki również powinny się rozgotować jak na powidła.
Kiedy wszystkie 3 masy będą gotowe przekładamy wszystko do jednego garnka lub brytfanny i smażymy na niewielkim ogniu przez następne 16-20 godzin do momentu odparowania większości płynu. Pamietamy ciagle o częstym mieszaniu.
Marmolada musi być dosyć gęsta i jest gotowa po około 2 dniach od rozpoczęcia pracy.
Do marmolady nie dodaje się cukru, ponieważ słodkie i dojrzałe owoce w zupełności zastępują jego ilość. Jeśli ktoś lubi bardziej słodką, może dodać pod koniec smażenia cukru według uznania, ale zapewniam, że bez jego dodatku jest wspaniała.
Po usmażeniu gotową marmoladę przekładamy do wyparzonych słoiczków, zakręcamy i pasteryzujemy 5-8 minut od momentu zagotowania i pozostawiamy pod przykryciem do wystygnięcia.
Szkoda, ze zdjecie nie może przekazać zapachu i smaku marmolady.